Sadownicy kończą zbiory odmian wczesnych i rozpoczynają zrywanie Łutówki. Jak na razie zakłady przetwórcze jeszcze nie rozpoczęły tłoczenia wiśni. Ze strony branży brak bardziej konkretnych odpowiedzi o początku wspomnianej produkcji.
Chociaż wybrane punkty skupu oferują już od jakiegoś czasu ceny za wiśnie na tłoczenie to wobec krajowej produkcji można z czystym sumieniem stwierdzić, że obecnie skup wiśni drugiej klasy praktycznie nie ma jeszcze miejsca. Ci sadownicy, którzy odbierają przy zbiorach wiśnie nie nadające się na mrożenie oddają w punkach skupu bardzo małe ilości „bez ceny”. Zdarza się, że przedsiębiorcy pośredniczący w handlu przetrzymują owoce we własnych chłodniach do momentu, kiedy zakłady rozpoczną tłoczenie.
Zakłady przetwórcze obecnie są w szczycie przetwórstwa porzeczek. Zarówno czerwonych i czarnych. Dlatego też jeszcze ten tydzień upłynie pod znakiem tłoczenia porzeczek. Ze strony zakładów otrzymujemy informacje, że tłoczenie rozpocznie się najprawdopodobniej w środku lub pod koniec przyszłego tygodnia. Dopiero wówczas, przy pełnym popycie na surowiec do tłoczenia wyklaruje się cena zbytu i skupu. Niemniej brak konkretnych informacji.
Część sadowników dopiero rozpoczyna zbiory Łutówki. Warto dodać na marginesie, że w tym roku podobnie jak czarne porzeczki odmiana dojrzewa dość nierównomiernie. Niemniej do rozpoczęcie przetwórstwa wiśni na soki i koncentraty pozostało jeszcze trochę czasu. Łutówka jeszcze nie nie jest wystarczająco dojrzała z punktu widzenia procesu tłoczenia.