W ostatnich latach dużo mówi się o niechęci młodych ludzi do przejmowania gospodarstw i kontynuowania pracy rodziców. Dyskutuje się przede wszystkim o tym, czy decyduje opłacalność czy może zwykła niechęć do pracy na roli?
Czy zostać na wsi? Pytanie to zadaje sobie z pewnością wiele osób z młodego pokolenia. Decyzja nie jest łatwa, ale niestety faktem jest ciągła migracja młodych ludzi ze wsi do miast. Coraz więcej młodych rolników na stałe opuszcza wieś w poszukiwaniu innego źródła utrzymania. Zjawisko to jest również zauważane w sadownictwie. Wielu alarmuje, że za kilkanaście lat w rolnictwie nastąpi wyrwa pokoleniowa, której skutki będą się dalej pogłębiać.
Czy młodzi ludzie zostają na wsi? Niezależnie od branży zależy to od bardzo wielu czynników. Nie bez znaczenia są osobiste uwarunkowania. Trzeba pamiętać, że jest duża rzesza młodych ludzi, którzy niezależnie od branży, areału czy zamożności nie wyobrażają sobie innej pracy. Nie inaczej jest z sadownikami. Jak mówi stare powiedzenie, „najważniejsze, żeby lubić to co się robi.”
Niestety, osobiste uwarunkowania mogą także powodować niechęć do pracy na wsi. Zacznijmy od samego charakteru pracy, która, co nie ulega wątpliwości, nie należy do lekkich i raczej trudno o wytyczenie regularnych godzin pracy, a już na pewno dni wolnych.
Bardzo często jednak o chęci do przejęcia gospodarstwa decyduje rachunek ekonomiczny i sytuacja gospodarstw. Czasami trzeba podjąć duże inwestycje, a nie zawsze jest pewność co do zwrotów poniesionych kosztów. To nieodzowne prawo produkcji pod gołym niebem. Jednak anomalie pogodowe to jedno – rzecz na którą nie mamy wpływu. Polityka rolna i realia rynku to coś zupełnie innego. Polski rynek owocowy jest niezwykle niestabilny. Ceny wahają się z roku na rok nawet o kilkaset procent. Ta niepewność w połączeniu z koniecznością poczynienia dużych inwestycji może okazać się decydująca.
Bywa również tak, że na wsi trzeba zostać, a wynika to z przyczyn losowych i nie wiąże się to z pasją. Chociaż wykonywana praca jest wówczas zwykłym obowiązkiem, nie można wykluczyć, że będzie wykonywana z powodzeniem.
Na podsumowanie warto jednak zauważyć, że mimo wszystko nie brakuje też młodych ludzi, którzy za wszelką cenę chcą kontynuować pracę rodziców. Pozytywne podejście i przywiązanie do pracy na wsi pomagają w konsekwentnym dążeniu do sukcesu.
Za wszelką cenę ? Ale do cholery nie za złotówkę za kilogram…