Odpowiednia ilość składników pokarmowych warunkuje dobre plonowanie drzew oraz wysoką jakość i zdolność przechowalniczą owoców. Niedobór lub nadmiar danego składnika osłabia owocowanie oraz pogarsza jakość plonu. Z tego powodu strategia nawożenia sadów musi opierać się na kryteriach diagnostycznych, które umożliwiają zarówno przewidywanie ilości pobierania składników przez roślinę, jak i ocenę stanu jej odżywienia. Nawożenie oparte na wynikach analizy gleby i tkanek rośliny oraz na ocenie wizualnej drzew/owoców gwarantuje wysokie plony oraz minimalizuje ujemny wpływ nawożenia na środowisko naturalne. Racjonalne używanie nawozów jest obecnie szczególnie ważne, gdyż są one drogie, a opłacalność produkcji zazwyczaj nie jest wysoka.
[envira-gallery id=”40631″]Azot
W owocujących sadach, w których utrzymuje się ugór herbicydowy wzdłuż rzędów drzew oraz koszoną murawę w międzyrzędziach, nawozy azotowe stosuje się w dawkach od 20 do 80 kg N na ha powierzchni nawożonej (wyższe poleca się na gleby ubogie w próchnicę – tab. 1). Gdy w rzędach wykładana będzie ściółka organiczna o wysokim stosunku węgla do azotu (np. słoma zbożowa, kora, pocięte gałęzie), dawkę azotu należy zwiększyć o około 30%. W tym przypadku nawozy azotowe najlepiej zastosować bezpośrednio przed wyłożeniem ściółki. Jeśli w sadzie utrzymuje się murawę na całej powierzchni sadu, dawkę azotu należy zwiększyć o około 50%. Konieczność ta wynika z silnej konkurencji o azot między drzewami, a roślinnością tworzącą murawę.
Dla oszczędności, nawozy azotowe mogą być stosowane wyłącznie na powierzchnię pasów herbicydowych. Jednakże, ten sposób nawożenia przez 3-5 lat obniża plonowanie drzew i pojawiają się objawy niedoboru azotu na liściach (fot. 1). W pierwszej kolejności obserwuje się to na glebie lekkiej, słabo próchnicznej, na której nawozy azotowe rozsiewane są wąskim pasem (do 70-80 cm). Z tego powodu, w sadach założonych na glebie lekkiej, ubogiej w materię organiczną, uzasadnione jest rozsiewanie nawozów azotowych w poszerzone pasy herbicydowe (1-1,5 m). Wpływ pasowego stosowania nawozów azotowych na odżywianie drzew azotem zależy nie tylko od szerokości pasów herbicydowych, ale także od stopnia ich zachwaszczenia, szczególnie w okresie intensywnego wzrostu drzew (początek czerwca – koniec sierpnia). Drzewa dobrze wykorzystują azot nawozowy, gdy w pasach herbicydowych jest niewiele chwastów, szczególnie tych pobierających duże ilości tego składnika (np. chwastnica jednostronna, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, komosa biała, mniszek pospolity, ostrożeń polny, perz właściwy, przetacznik perski, przytulia czepna). Aby uniknąć obniżenia plonowania, pasowe nawożenie nie powinno trwać dłużej niż przez 3 kolejne sezony. Po tym okresie, przez 2-3 lata, należy rozsiewać nawozy azotowe na całej powierzchni sadu.
W owocujących sadach najczęściej nie ma potrzeby dzielenia dawki azotu. Nawozy rozsiewa się wczesną wiosną, gdy powierzchniowa warstwa gleby jest już rozmarznięta. Gdy sad znajduje się na obszarze, na którym często występują przymrozki wiosenne, celowe jest podzielenie rocznej dawki azotu na dwie równe części. Pierwszą rozsiewa się wczesną wiosną, a pozostałą – bezpośrednio po zakończeniu kwitnienia, jeśli przymrozki wiosenne nie wyrządziły dużych strat w kwiatostanie. Jeśli kwiaty zostały mocno uszkodzone, nie podaje się drugiej dawki azotu, gdyż spowoduje to zbyt silny wzrost pędów, a w konsekwencji osłabienie zawiązywania pąków kwiatowych oraz pogorszenie wybarwienia jabłek.
Do nawożenia azotem można użyć nawozów saletrzanych (saletry potasowej, wapniowej, magnezowej), saletrzano-amonowych (saletry amonowej) lub amidowych (mocznik). Można także zastosować roztwór RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy) zawierający 28% azotu. Jest on nawozem płynnym, a więc należy nim opryskać powierzchnię pasów herbicydowych z użyciem sadowniczej belki herbicydowej.
Gdy nawozy azotowe będą stosowane przez system nawodnieniowy (fertygacja), dawka azotu powinna wynosić 1/4 tej polecanej przy nawożeniu rzutowym. W systemie fertygacyjnym roczna dawka azotu nie powinna przekraczać 20 kg N na ha. Fertygację azotem prowadzi się od pierwszych dni maja do połowy sierpnia. Aplikację azotu najlepiej wykonywać raz na 5-7 dni. Do fertygacji można użyć saletry wapniowej, magnezowej, potasowej lub amonowej, a także mocznika i nawozów wieloskładnikowych (zawierających wszystkie makro- i mikroskładniki) polecanych do tego systemu nawożenia.
Jabłonie i grusze, u których długość jednorocznych przyrostów w poprzednim roku była mniejsza niż 40 cm, a liście były jasnozielone, powinny być w bieżącym sezonie zasilane azotem drogą pozakorzeniową. Opryskiwać najlepiej jest roztworem mocznika, 3-krotnie w sezonie: w fazie różowego pąka (u jabłoni) lub białego pąka (w przypadku gruszy), na początku kwitnienia oraz bezpośrednio po opadnięciu płatków kwiatowych. W pierwszych dwóch terminach używa się 2 kg/ha mocznika dla gruszy i 3 kg/ha dla jabłoni, a w ostatnim – 4 kg/ha dla gruszy i 5 kg/ha dla jabłoni. Jeśli po zbiorze owoców (najpóźniej 3-4 tygodnie przed naturalnym opadaniem liści) jabłonie i grusze były opryskiwane mocznikiem w łącznej dawce 20-40 kg/ha, nie ma potrzeby opryskiwania azotem w okresie wiosennym.
Fosfor
Jego niedobór w sadach występuje sporadycznie i wynika najczęściej z utrzymywania przez wiele lat zbyt kwaśnego odczynu gleby (pH<5) i/lub z tzw. „efektu starzenia” (przechodzenia fosforu w glebie do stabilnych form, niedostępnych dla rośliny). Objawy niedoboru fosforu na liściach (fot. 2) mogą także pojawiać się wiosną, gdy jest ona chłodna i deszczowa, niezależnie od zawartości tego składnika w glebie.
Jeśli przyczyną niedoboru fosforu w roślinie jest zbyt silne zakwaszenie gleby, należy ją zwapnować. Jeśli deficyt fosforu w roślinie jest wynikiem efektu starzenia się tego składnika w glebie, należy zastosować nawozy fosforowe w dawce 50-150 kg/ha P2O5 (w zależności od zawartości fosforu w glebie). Gdy niedobór fosforu w roślinie wynika, zarówno z efektu starzenia, jak i zakwaszenia gleby, najpierw należy ją zwapnować, a następnie zastosować nawozy fosforowe.
Fosforem nawozi się najczęściej wczesną wiosną (po rozmarznięciu powierzchniowej warstwy gleby) lub późną jesienią (przed jej zamarznięciem). Granulowane nawozy fosforowe można także zastosować w okresie wegetacyjnym.
Ponieważ fosfor trudno przemieszcza się w głąb profilu gleby, celowe jest mechaniczne wprowadzenie go na określoną głębokość, np. za pomocą glebogryzarki, mieszając nawozy z powierzchniową warstwą gleby (5-7 cm) wzdłuż rzędów drzew. Zabieg ten należy wykonać wczesną wiosną lub późną jesienią. Powyższy sposób aplikacji można polecać jedynie w owocujących sadach. W młodych nasadzeniach (1-3 lata) zabieg ten może powodować okresowe zahamowanie wzrostu drzew, zrzucenie zawiązków owocowych oraz drobnienie owoców. Zamiast glebogryzarki można użyć brony zamontowanej bocznie z tyłu ciągnika.
Do nawożenia fosforem najlepiej użyć nawozów rozpuszczalnych w wodzie, do których zalicza się superfosfat prosty (pojedynczy) oraz potrójny. Nawozy te mogą zawierać domieszki magnezu i/lub boru. Superfosfaty wzbogacone w magnez i bor powinny być stosowane na glebach o małej zawartości tych składników.
Gdy objawy deficytu fosforu w roślinie są wynikiem niskiej temperatury w okresie wiosennym, wskazane jest zasilanie roślin tym składnikiem drogą pozakorzeniową. Najczęściej wystarczą dwa opryskiwania fosforem, aby objawy jego niedoboru zniknęły. Do tego zabiegu najlepsze są nawozy dolistne o wysokiej zawartości fosforu (np. Fostar, Wuxal Top P, Insol Fos, Rosafos, Ekolist fosforowy).
Potas
Owocujące sady nawozi się potasem, gdy jego zawartość w glebie jest niewystarczająca (tab. 2), jego poziom w liściach jest deficytowy/niski lub, gdy pojawią się objawy deficytu potasu na liściach (fot. 3). W zależności od stopnia niedoboru potasu, jego dawki wynoszą 50-120 kg/ha K2O powierzchni nawożonej. Na glebie ciężkiej (zawierającej >35% części spławialnych), bardzo ubogiej w potas, celowe jest zastosowanie nawet 200 kg/ha K2O, ponieważ potas jest silnie sorbowany przez najdrobniejsze cząstki gleby, co ogranicza jego pobranie przez rośliny. Powyższe dawki potasu odnoszą się do sadów, w których pielęgnacja gleby polega na utrzymywaniu ugoru herbicydowego w rzędach drzew oraz koszonej murawy w międzyrzędziach. Jeśli na całej powierzchni sadu jest murawa, dawki powinny być podwyższone o około 30%, zwłaszcza gdy murawę tworzą gatunki pobierające dużo fosforu (np. chwastnica jednostronna, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, komosa biała, mniszek pospolity, palusznik krwawy, powój polny, szarłat szorstki, wiechlina roczna).
W sadach karłowych i półkarłowych, w których utrzymuje się ugór herbicydowy w rzędach drzew oraz murawę w międzyrzędziach, uzasadnione jest stosowanie nawozów potasowych wyłącznie na powierzchni pasów herbicydowych. Ten sposób nawożenia może być praktykowany przez wiele lat (bez ujemnego wpływu na plonowanie i jakość owoców), jeśli szerokość ugoru herbicydowego wynosi 1-1,5 m.
Nawozy potasowe rozsiewa się od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Do nawożenia drzew ziarnkowych można użyć zarówno nawozów chlorkowych (soli potasowej), jak i siarczanowych. Drzewa pestkowe lepiej nawozić siarczanem potasu. Ma to szczególne znaczenie przy wysokich potrzebach nawozowych w stosunku do potasu. W sadach drzew pestkowych można także użyć soli potasowej, lecz nawóz ten należy rozsiać jesienią, aby większość jonów chlorkowych została wymyta poza główną masę korzeniową w okresie jesienno-wiosennym. Gdy zachodzi konieczność zwiększenia zawartości w glebie nie tylko potasu, ale także magnezu, można użyć nawozu Magnesia-Kainit® (11% K2O; 5% MgO), Korn-Kali® (40% K2O; 6% MgO) lub Patentkali® (30% K2O; 10% MgO). Magnesia-Kainit® nie powinien być stosowany na glebach ciężkich, ponieważ zawiera dużą ilość sodu (20% Na), co pogarsza właściwości gleby (traci strukturę gruzełkowatą).
Magnez
Jego niedobór występuje najczęściej w młodych nasadzeniach na glebach lekkich, gdzie jest on łatwo wymywany w głąb profilu gleby. Niedobór magnezu w roślinie (fot. 4) może także wynikać z przenawożenia potasem.
Gdy wartość odczynu gleby w sadzie jest niższa niż 5,5, a zawartość magnezu jest niedostateczna lub stosunek potasu do magnezu jest zbyt wysoki (tab. 2), najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie wapna magnezowego w dawce wynikającej z potrzeb wapnowania (tab. 3). Nawozy wapniowo-magnezowe rozsiewa się na ogół na całej powierzchni sadu. Dla oszczędności można ich także użyć tylko na powierzchni pasów herbicydowych, tym bardziej, że wartość odczynu gleby pod murawą rzadko spada poniżej 5,5. W tym przypadku stosuje się nawozy granulowane. Nawozy wapniowo-magnezowe rozsiewa się najczęściej wczesną wiosną (przed pojawieniem się pierwszych liści) lub późną jesienią (w listopadzie). Nawozy granulowane bez drobnych frakcji można rozsiać także w czasie wegetacji roślin.
Jeśli odczyn gleby jest optymalny dla danego gatunku rośliny oraz kategorii agronomicznej gleby, a jednocześnie zawiera ona zbyt małą ilość magnezu lub ma zbyt wysoki stosunek potasu do magnezu, konieczne jest użycie nawozów magnezowych (np. siarczanu magnezu) w dawce 6-12 g/m2 MgO (czyli 60-120 kg/ha MgO). Ponieważ sole magnezowe (w tym siarczan magnezu) są droższym źródłem magnezu niż wapno magnezowe, celowe jest stosowanie ich tylko na powierzchni pasów herbicydowych wzdłuż rzędów drzew. Zabieg można wykonać od wczesnej wiosny (po rozmarznięciu powierzchniowej warstwy gleby) aż do późnej jesieni.
Jeśli w poprzednim sezonie wegetacyjnym objawy niedoboru magnezu wystąpiły na liściach z krótkopędów (szczególnie owocujących), a wyniki analizy gleby wskazują na dostateczną jego zawartość, to nie ma potrzeby zasilania drzew magnezem. Natomiast, gdy w ubiegłym roku wystąpiły objawy niedoboru magnezu na liściach z długopędów, mimo odpowiedniej jego zawartości w glebie, to uzasadnione są wiosenne opryskiwania magnezem. W tym przypadku należy wykonać trzy zabiegi: w fazie różowego pąka (dla jabłoni) lub białego pąka (dla innych gatunków drzew owocowych), bezpośrednio po zakończeniu kwitnienia oraz około 2 tygodnie po opadnięciu płatków kwiatowych. Do opryskiwania można użyć siarczanu magnezu w dawce 10-20 kg/ha (w zależności od uwodnienia soli) lub gotowych nawozów (np. Epso Microtop®, Krista Mag, Hydromag).
Wapń
Odgrywa istotną rolę nie tylko w procesach fizjologicznych rośliny, ale także decyduje w dużym stopniu o właściwościach gleby. Jego oddziaływanie na glebę polega na odkwaszaniu, tworzeniu i utrwalaniu struktury gruzełkowatej, podwyższaniu aktywności drobnoustrojów oraz zwiększaniu dostępności większości składników mineralnych. Zawartość wapnia w glebie decyduje więc silnie o rozwoju systemu korzeniowego oraz wzroście rośliny.
Na glebach kwaśnych i silnie kwaśnych (pH <5,5) plonowanie większości gatunków roślin jest osłabione. W Polsce około 60% gleb uprawnych ma odczyn poniżej 5,5. Wysoki udział gleb silnie zakwaszonych jest wynikiem stosowania zbyt małych dawek nawozów wapniowych i/lub zbyt rzadkiego ich stosowania.
O celowości wapnowania decydują wymagania roślin w stosunku do odczynu gleby. Optymalny odczyn gleby dla drzew owocowych wynosi 5,5-7,2. Jeśli ta wartość spadnie poniżej 5,5, konieczne jest wapnowanie. Jest to szczególnie ważne dla brzoskwini, moreli, leszczyny, orzecha włoskiego i czereśni, preferujących gleby o odczynie obojętnym (6,6-7,2).
Wapnowanie najczęściej wykonuje się cyklicznie co 3-4 lata. Maksymalne dawki wapna dla sadów podane są w tabeli 3. Dobrą praktyką jest także coroczne rozsiewanie nawozów wapniowych w dawce 200-300 kg/ha CaO. Dawka ta wynika z ilości wymywanego wapnia z powierzchniowej warstwy gleby (w warunkach glebowo-klimatycznych Polski). Takie coroczne wapnowanie stabilizuje odczyn gleby, co korzystnie wpływa na wzrost systemu korzeniowego. Należy pokreślić, że coroczne stosowanie nawozów wapniowych uzasadnione jest, gdy wcześniej doprowadzi się odczyn gleby do optymalnego poziomu.
Na glebach lekkich o małej buforowości w stosunku do odczynu, nawozy wapniowe stosuje się częściej oraz w mniejszych dawkach niż na glebach ciężkich. Na glebach lekkich poleca się używać nawozów wapniowych w formie węglanowej, na średnich i ciężkich – w formie tlenkowej (wapno palone) lub wodorotlenkowej (wapno gaszone). Wapnować można wczesną wiosną, przed pojawieniem się liści na drzewie lub późną jesienią. W tym drugim przypadku działanie wapna jest przyspieszone ze względu na przemieszczanie się go w głąb profilu gleby wraz z wodą z opadów. Wiosenny lub jesienny termin wapnowania dotyczy wapna, zarówno w postaci pylistej, jak i granulowanej. Wapno granulowane można także rozsiać w sezonie wegetacyjnym. Ponieważ odczyn gleby pod murawą rzadko spada poniżej 5,5, granulowane wapno można zastosować tylko na powierzchni pasów herbicydowych.
Bor
Jego niedobór występuje głównie na glebach lekkich i słabo próchnicznych. Jednakże, gdy wiosna jest chłodna i deszczowa, objawy niedoboru boru w sadach mogą pojawiać się nawet na glebach żyznych. Typowym objawem deficytu boru jest słabe zawiązywanie owoców oraz ich drobnienie, pękanie i korkowacenie (fot. 5). Dotyczy to szczególnie owoców jabłoni, gruszy i śliw, mających wysokie wymagania pokarmowe w stosunku do boru.
Jeśli objawy niedoboru boru w roślinie wystąpiły w poprzednim sezonie, mimo dostatecznej jego zawartości w glebie (tab. 4), to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że wiosną drzewa będą niedożywione tym składnikiem. Jeśli ich nie zasilano dolistnie borem po zbiorze owoców, celowe jest wykonanie tego zabiegu wiosną, w fazie różowego pąka (u jabłoni) lub białego pąka (u gruszy i śliw) oraz bezpośrednio po zakończeniu kwitnienia. W każdym zabiegu należy użyć 0,2-0,3 kg/ha B. Do opryskiwania borem można użyć nawozów: Borvit, Bormax, Foliarel® 21% Bor, Solubor, Insol B, Wuxal Folibor, boraks, kwas borowy lub innego nawozu o wysokiej zawartości boru.
Gdy w poprzednim roku objawy niedoboru boru w roślinie wynikały ze zbyt małej jego zawartości w glebie, konieczne jest doglebowe nawożenie borem w dawce 3-4 kg/ha B powierzchni nawożonej. Dawka ta gwarantuje podniesienie zawartości boru do poziomu optymalnego oraz utrzymanie go przez 2-3 lata. Doglebowo najlepiej nawozić borem wczesną wiosną, po rozmarznięciu powierzchniowej warstwy gleby. Do tego celu można użyć granulowanych/krystalicznych nawozów, rozsiewając je na powierzchni pasów herbicydowych. W przypadku płynnych nawozów borowych należy opryskiwać nimi powierzchnię pasów herbicydowych z użyciem belki herbicydowej. Ponieważ czas, jaki musi upłynąć od doglebowego nawożenia borem do jego pobrania i transportu do nadziemnych części rośliny (szczególnie do pąków kwiatowych/kwiatów) jest długi, uzasadnione są w roku jego aplikacji doglebowej opryskiwania w terminach podanych wyżej.
fot. 1–5 P. Wójcik