Przetwórstwo śliwek w Polsce jest w stanie zagospodarować niewielki odsetek produkcji tych owoców. Na Bałkanach, ale także w Czechach i Słowacji, znacznie więcej śliwek jest kupowane przez producentów alkoholi.
Od ponad tygodnia skupowanie są śliwki deserowe z przeznaczeniem na eksport oraz krajową dystrybucję. Równocześnie skupowane są również śliwki przemysłowe. O ile owoce pierwszej klasy można sprzedać w bardzo wielu firmach na terenie zagłębia grójeckiego to z surowcem do przetwórstwa jest już inaczej.
Zdecydowana większość ofert zakupu dotyczy okolic Szydłowa czy Buska-Zdroju. To zagłębie produkcji śliwek w województwie świętokrzyskim. Wyjściowe ceny skupu wynoszą najczęściej 0,70 zł/kg. Nabywcy preferują dojrzałe i miękkie owoce bez oznak gnicia. Odmiany i rozmiar śliwek nie mają większego znaczenia.
Przetwórstwo śliwek w Polsce to przede wszystkim produkcja dżemów. Znacznie mniejszy odsetek owoców trafia do mrożenia. Na Bałkanach natomiast bardzo rozwinięta jest produkcja alkoholi, przede wszystkim brandy i destylatów. Jedynym polskim wyjątkiem jest Śliwowica Łącka. W owoce do produkcji alkoholi co roku zaopatrują się w Polsce Czesi i Słowacy.
Niestety, krajowe przepisy sprawiają, że produkcja alkoholi owocowych na mniejszą skalę jest w Polsce bardzo skomplikowana. Jeszcze większe przeszkody czekają na producentów przed wprowadzeniem produktu na rynek. Liberalizacja przepisów bez wątpienia przełożyłaby się na wzrost produkcji, a co za tym idzie popytu na śliwki przemysłowe.