„Trzymanie ceny” jest trudne, gdy wszyscy chcą sprzedać owoce w tym samym momencie. Niestety postępowanie sprzedających czasem nie jest do końca logiczne. Obniżają ceny nawet wtedy, gdy podaż nie jest bardzo duża…
Debracen i Groniasta – aktualne ceny hurtowe
Po krótkim „dołku cenowym” słodkie odmiany wiśni sprzedają się nieco lepiej. Wczoraj i dzisiaj oferowane są w zależności od jakości od 20 do 26 zł za 3-kilogramową łubiankę (7,00 – 8,66 zł/kg). Stawki te są pod mocnym wpływem cen skupu, które w sobotę osiągnęły poziom 5,00 zł/kg. Przeważnie o 50 groszy wzrosły także ceny skupu na eksport. Bez ogonka – 5,50 zł/kg; a z ogonkiem – 6,50 zł/kg
Nie ma kupca więc obniżę cenę
Jednak nie na ceny wiśni chcieliśmy dziś zwrócić uwagę, lecz na zachowanie sprzedających je sadowników… Oczywiście, nie wszyscy tak postępują. W nocy z soboty na niedzielę, po sobotnim sprzątaniu, otwiera się rynek hurtowy w Broniszach. Niedziela jest dniem nieco niższych cen, ale za to na rynku zaopatrują się więksi kupcy. Jednak w nocy kupujących jest bardzo niewielu i jest to fakt powszechnie znany.
Jeden z sadowników chce zwrócić naszą uwagę na zachowanie wielu sprzedających. W nocy, gdy kupujących było „jak na lekarstwo” obniżali oni ceny wywoławcze Debracena i Groniastej z około 25 – 27 zł do 20 zł za łubiankę i po takich cenach sprzedawali nielicznym kupującym. Ich argumentem było stwierdzenie, że nikt nie pyta się owoce…
Nasz rozmówca zwracał im uwagę, żeby poczekali do rana, gdy zacznie się handel i wtedy bez problemu sprzedadzą wiśnie po 25 zł za łubiankę, zamiast po 20 zł. – Kto ma być zainteresowany waszymi wiśniami, skoro nie ma kupujących na rynku? – pytał retorycznie sadowników.
Ci którzy kupili taniej, oczekiwali później od innych sprzedających tej samej ceny. Zatem Ci, którzy chcieli sprzedać wiśnie za wszelką cenę, zaszkodzili pozostałym. Rano, gdy na rynku przybyło kupujących wiśnie bez problemu można było sprzedać po 24 zł, czyli po 8,00 zł/kg.