Nie zgadniecie, ile hektarów upraw codziennie ubywa w Hiszpanii…

uprawy brzoskiwn

Problem starzenia się społeczeństwa i braku następców dotyczy wielu krajów. Również Hiszpanie zauważają ten proces, szczególności w rejonie Walencji. Zbadano, że rolnicy codziennie przestają uprawiać 3,6 hektara ziemi. 

Badanie przeprowadzone przez Walenckie Stowarzyszenie Rolników (AVA-ASAJA) dowodzi, że ​​obszar upraw rolniczych w Walencji w Hiszpanii zmniejszył się w 2020 r. o 0,83% w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli o 1335 ha. Oznacza to, że rolnicy z Walencji przestają uprawiać 3,6 hektara dziennie, co odpowiada powierzchni pięciu boisk do piłki nożnej.

Darmowy numer TMJ - baner corner

Prezes AVA-ASAJA, Cristóbal Aguado, wyjaśnia, że ​​ten proces jest wynikiem nieopłacalnej produkcji, gdzie łańcuch rolno-spożywczy zawodzi, a producenci nie otrzymują przyzwoitych cen. Oprócz tego, że ubywa uprawianych gruntów, widać starzenie się ludności rolniczej, rolnicy mają średnio powyżej 63 lat. Doskwiera także brak zmiany pokoleniowej.

Bardzo ciekawy jest dalszy komentarz prezesa Stowarzyszenia. Jak mówi, rządy Walencji i Hiszpanii pozwoliły sektorowi rolnemu na powolną śmierć. Dużo mówią o kryzysie klimatycznym, ale nie bronią przyszłości grupy, która ma fundamentalne znaczenie dla ochrony terytorium i środowiska. Dużo mówią o ochronie sadu, ale zapominają o ochronie ludzi, którzy go pielęgnują. Dużo mówią o opiece nad zwierzętami, ale ignorują farmerów. Dużo mówią o rolnictwie, ale bardzo mało o rolnikach.

Uprawy walenckie, które w 2020 r. straciły najwięcej pod względem powierzchni to winnice,  cytrusy i persimmon. Na uwagę zasługuje również spadek produkcji upraw takich jak ziemniaki (-82%), karczochy (-47%), cebula (-46%), pomidor (-16%), arbuz (-8%), brzoskwinia i nektarynka (-7%), morela (-6%) lub granat (-4%). Z drugiej strony, światowy popyt nadal zwiększa zainteresowanie alternatywami, takimi jak awokado (+ 45%) i kiwi (+ 30%).

Źródło: AVA-ASAJA 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here