Pryszczarki w uprawach sadowniczych

    Skierniewice

    Pryszczarkowate (Cecidomyiidae) stanowią dość dużą rodzinę owadów o zróżnicowanej bionomii. Owady dorosłe to drobne, delikatne, komarowatego kształtu muchówki o długich nogach i skąpo użyłkowanych skrzydłach. Czułki dość zróżnicowane, często paciorkowate z różnymi przydatkami. Larwy niektórych z nich prowadzą drapieżny tryb życia, żerując przede wszystkim na mszycach (warto o tym pamiętać), inne żyją pod korą obumarłych drzew, ale liczną grupę stanowią również te, które żerują na lub w tkankach żywych roślin i w wielu uprawach są poważnymi szkodnikami. Dotyczy to także upraw sadowniczych. Występują m.in. na takich gatunkach jak: jabłoń, grusza, malina, porzeczka jeżyna.

    [envira-gallery id=”39331″]

    Pryszczarek gruszowiec (Dasyneura pyri) należy do ważniejszych szkodników grusz i jest szczególnie groźny dla młodych drzew, gdyż uszkadza liście i hamuje wzrost pędów. Owady dorosłe to maleńkie (ok. 2 mm długości) muchówki podobne nieco do komarów, ale ze znacznie dłuższymi nogami. Wylot pierwszych owadów z zimujących w glebie poczwarek następuje pod koniec kwietnia lub w pierwszej połowie maja. Samice składają jaja na rozwijających się liściach usytuowanych na wierzchołkach pędów. Rozwój jaj trwa 4–5 dni.

    Wylęgające się beznogie larwy są początkowo kremowe, a pod koniec rozwoju różowawe. Ich długość nie przekracza 3 mm. Żerując powodują silne zwijanie się liści (równolegle do nerwu głównego, fot. 1), a w końcu ich czernienie oraz zasychanie. Na jednym liściu może się znajdować kilkanaście, a czasami nawet dwadzieścia larw. Zniszczenie liści wierzchołkowych powoduje zahamowanie wzrostu pędów (na drzewkach w szkółkach także przewodnika). Po zakończeniu rozwoju na liściach, który trwa około 3 tygodni, larwy wypadają do podłoża sadu i wdrążają się w glebę na głębokość kilku centymetrów. Tam sporządzają kokony, w których się przepoczwarczają. Po około dwóch tygodniach następuje wylot kolejnego pokolenia osobników dorosłych. Może on być jednak opóźniony, jeżeli przez długi czas nie było deszczu (sucha gleba utrudnia wydostawanie się muchówek na powierzchnię). Jeżeli sytuacja taka utrzymuje się przez dłuższy czas, to może powodować istotne ograniczenie liczebności populacji. W sprzyjających warunkach liczebność szkodnika z każdym pokoleniem może się zwiększać. W ciągu minionej dekady rejestrowano niestety wyraźny wzrost zagrożenia ze strony tego gatunku. Ze względu na sposób żerowania (w silnie zwiniętych brzegach liści) zwalczanie tego szkodnika nie jest łatwe. W takie miejsca mogą dotrzeć jedynie preparaty systemiczne (np. Movento 100 SC, Mospilan 20 SP). W przypadku niezbyt licznego wystąpienia objawów żerowania tego szkodnika, jego liczebność można redukować mechanicznie wycinając pędy z charakterystycznie zwiniętymi liśćmi. Jest to możliwe na nieco starszych drzewach i jest zalecane jako jeden z elementów ochrony integrowanej.

    Pryszczarek jabłoniak (Dasyneura mali) to szkodnik, którego liczne występowanie na jabłoniach jest rejestrowane już od dłuższego czasu. Owady dorosłe tego gatunku są nieco większe niż pryszczarka gruszowca (do 2,5 mm długości). Samice składają jaja tuż przy krawędzi młodych liści, a po 3–5 dniach wylęgają się z nich larwy, których żerowanie powoduje bardzo silne zwijanie się liści równolegle do nerwu głównego. Kolejne zwoje tak silnie do siebie przylegają, że trudno je rozwinąć bez uszkodzenia liścia. W ostatnim, najbardziej ściśniętym zwoju znajduje się prawie zawsze kilka lub kilkanaście beznogich maleńkich, kremowych lub różowawych larw (fot. 2). Wszystkie fazy rozwoju, jak i czas, w jakim to następuje są bardzo podobne do opisanych w odniesieniu do pryszczarka gruszowca – są to bowiem gatunki bardzo blisko spokrewnione. Na drzewach starszych (5 lat i więcej) szkodnik ten nie ma wpływu na wielkość ani na jakość plonu. Oczywiście, widok licznych zasiedlonych przez niego pędów (fot. 3) nie sprawia dobrego wrażenia estetycznego, ale nie zagraża żadnymi stratami. Nie można go natomiast lekceważyć w szkółkach i młodych sadach, w których może wpływać na zahamowanie wzrostu nielicznych pędów albo utrudniać odpowiednie kształtowanie koron. W sezonie wegetacyjnym z reguły występują trzy pokolenia tego szkodnika i każde z nich może być liczniejsze od poprzedniego. Nie jest jednak wykluczone czy wraz ze zmieniającymi się warunkami klimatycznymi nie występuje przynajmniej częściowe czwarte pokolenie.

    Pryszczarek porzeczkowiec pędowy (Reseliella ribis) to najważniejszy z trzech pryszczarków związanych z porzeczką czarną. W przypadku jego licznego wystąpienia dochodzi do zamierania całych pędów. Owady dorosłe i larwy są podobne do osobników wcześniej opisywanych gatunków. Zimują larwy w kokonach w glebie, a wylot pierwszych much rozpoczyna się w okresie pełni kwitnienia porzeczek. Latają one intensywnie i składają jaja zwłaszcza podczas ciepłych dni, gdy temperatura powietrza wynosi 16°C lub więcej. Jaja są szczególnie chętnie lokowane w naturalnych spękaniach lub mechanicznych uszkodzeniach kory, głównie w niższych partiach pędów. Liczba żerujących w jednym miejscu larw jest różna, od kilku do nawet kilkuset. Oczywiście im większa jest taka „kolonia” tym większe są uszkodzenia pędów, co może prowadzić do ich całkowitego zasychania. Duże szkody powstają także z powodu wyłamywania się pędów np. podczas silniejszych porywów wiatru. W miejsce uszkodzenia bardzo często wnikają też różne grzyby chorobotwórcze, co dodatkowo powiększa osłabianie lub zamieranie pędów. Najczęściej zasiedlane są te jednoroczne lub dwuletnie, czyli najbardziej plonotwórcze. W sezonie wegetacyjnym występują dwa pokolenia tego szkodnika.

    Pryszczarek porzeczkowiak liściowy (Dasyneura tetensi) zasiedla liście (głównie wierzchołkowe, fot. 4) czarnych porzeczek, a ślina wprowadzana przez larwy podczas żerowania powoduje zwijanie i skręcanie się liści, a w miarę upływu czasu ich przebarwianie i zasychanie. Może to także prowadzić do zamierania wierzchołków wzrostu, co osłabia wzrost krzewów i może skutkować zmniejszeniem plonowania. W sezonie szkodnik może mieć trzy pokolenia. W przypadkach koniecznych, po ustaleniu przekroczenia progu zagrożenia, obydwa te szkodniki zwalcza się pierwszy raz w sezonie tuż po kwitnieniu, a drugi (jeżeli nadal jest to konieczne) po zbiorze owoców. Niestety, do redukcji liczebności tych gatunków zarejestrowany jest tylko jeden preparat – Calypso 480 SC w dawce 0,2 l/ha.

    Pryszczarek porzeczkowiak kwiatowy (Dasyneura ribis) to trzeci z gatunków zasiedlających porzeczkę czarną. Jak wskazuje jego nazwa, szkodnik ten uszkadza pąki kwiatowe. Jego muchówki wylatują przed kwitnieniem i składają jaja w rozluźnione, ale jeszcze zamknięte pąki, a wylegające się z tych jaj larwy w trakcie żerowania wraz ze śliną wprowadzają substancje, które zaburzają rozwój kwiatów. Pąki nie otwierają się i przybierają barwę kremowo-pomarańczową. Dobrze je widać na tle kwiatów rozwiniętych, co ułatwia ocenę zagrożenia. Szkodnik ten ma tylko jedno pokolenie, co jest zrozumiałe ze względu na jego bionomię.

    Pryszczarek namalinek łodygowy (Reseliella theobaldi) jest bardzo ważnym szkodnikiem malin. Stadium szkodliwym są czerwiowate, po wylęgu białe, a potem różowe larwy długości do 3 mm, które żerują pod skórką pędów, powodując osłabienie ich wzrostu i zamieranie. W miejscu żerowania skórka pędu ciemnieje, pęka, odstaje i łuszczy się. Miejsca uszkodzone przez tego pryszczarka są jednocześnie często zasiedlane przez grzyby patogeniczne powodujące zamieranie pędów maliny. Pryszczarek namalinek łodygowy daje 3 lub 4 pokolenia w okresie wegetacji. Postać dorosła, tak jak u wszystkich innych pryszczarków to maleńka muchówka długości około 2 mm, o delikatnym odwłoku. Owady te po przezimowaniu w stadium larwalnym w glebie, w kwietniu przepoczwarczają się, a w połowie maja następuje wylot much. Krótko po wylocie i kopulacji, samice składają jaja (pojedynczo lub grupowo) w spękania skórki na tegorocznych lub dwuletnich pędach. W ciągu sezonu występują 3 lub 4 pokolenia. Przebieg lotu muchówek, którego rejestracja była dość uciążliwa w przeszłości, można obecnie śledzić poprzez odławianie samców w pułapki feromonowe. Ich stosowanie umożliwia również ocenę nasilenia występowania szkodnika i podjęcia decyzji o zwalczaniu lub jego zaniechaniu. Zwalczanie, jeżeli jest taka konieczność, należy przeprowadzić zgodnie z zaleceniami zawartymi w aktualnych programach ochrony roślin sadowniczych.

    Pryszczarek malinowiec (Lasioptera rubi) jest drugim gatunkiem pryszczarka związanym z maliną. Jego larwy w trakcie żerowania pod skórką, wraz ze śliną wydzielają substancję powodującą przerost tkanek pędu i tworzenie się galasowatych narośli. Żerują w nich i zimują czerwiowatego kształtu larwy, dorastające do długości około 2,5 mm. Zasiedlone pędy słabo rosną i owocują, często się łamią lub zasychają przed owocowaniem, co może wpływać na zmniejszenie plonu. Pryszczarek ten występuje dość powszechnie.
    Aby ograniczyć jego populację, należy wycinać wszystkie podejrzanie osłabione pędy, a szczególnie te z naroślami.

    • fot. 1–4 A. Łukawska