Tegoroczna pogoda wyraźnie zmniejszyła zbiory truskawek. Nie ulega również wątpliwości, że obfite opady i duża wilgotność zwiększyły presje chorób grzybowych. Pogoda będzie miała również decydujące znaczenie w przypadku sezonu zbiorów malin, który powoli się rozpoczyna.
Pierwsze mroźnie, jak również pierwsze punkty skupu, rozpoczęły już pracę przy skupie malin letnich. Jak na razie mrożenie i przetwarzanie rozpoczęły mniejsze zakłady. Ceny malin obecnie są stosunkowo niskie. To również ze względu na mniejszą konkurencję przy zakupie surowca.
Plantatorzy malin z nadzieją patrzą na prognozy pogody. Na szczęście w prognozach długoterminowych zdecydowanie mówi się o większej ilości słonecznych dni. To z kolei przełoży się na lepszą jakość surowca i wyższe ceny. Warto wspomnieć, że w przypadku malin presja szarej pleśni z powodu sprzyjającej jej pogody, może uczynić porównywalne straty w plonie, co w przypadku truskawek.
Podobnego zdania są przetwórcy. Zaznaczają, że jeśli pogoda się nie zmieni, to skup malin będzie wyglądał tak samo jak skup truskawek. Jednak wszystko wskazuje na to, że pogoda tym razem będzie sprzyjać rolnikom. Wraz z rozpoczęciem przetwarzania przez kolejne zakłady, zwiększa się presja zakupowa na surowiec, którego rzecz jasna jest na rynku ograniczona ilość.
