W sadach i w winnicach pracują już autonomiczne i elektryczne ciągniki. Szybko rozwijają się także roboty do mechanicznego zbioru jabłek deserowych. Jak na razie to Amerykanie przodują w sadowniczych innowacjach.
Naukowcy z MSU (Michigan State University) zapewniają, że ich robot automatyzuje zbiór jabłek deserowych przy jednoczesnym zachowaniu jakości owoców. Urządzenie jest obecnie w stanie zerwać jabłko co 3,6 sekundy w sadzie o dużej gęstości. Zrywa 80% owoców zgodnie z założeniami, czyli w sposób, jaki robi to człowiek.
Celem projektu jest uporanie się z niedoborem pracowników i ograniczenie kosztów, co ma wpłynąć na konkurencyjność amerykańskiego sadownictwa. Wspomniana wyżej charakterystyka to kolejny krok w rozwoju technologii, który niewątpliwie robi wrażenie. Równocześnie Amerykanie, jako pierwsi, są coraz bliżej wersji komercyjnej, z której będą mogli z powodzeniem korzystać sadownicy.
Tak robot pracował jesienią ubiegłego roku:
źródło i zdjęcie: www.innovationcenter.msu.ed