Środowe i prognozowane opady deszczu nieco wydłużą tegoroczne zbiory wiśni. Czy mniejsze dostawy będą stymulowały wzrosty cen skupu? Jak aktualnie prezentują się stawki?
Po ostatnich spadkach, czyli od wtorku, ceny wiśni na mrożnie utrzymują się na poziomie 2,50 zł/kg. Chociaż jesteśmy aktualnie w szczycie zbiorów to podaż owoców do przetwórstwa w skali kraju jest wyraźnie niższa od notowanej w ubiegłym sezonie. Sadownicy liczą, że mniejsze dostawy spowodowane częstymi opadami deszczu sprawią, że ceny ponownie wzrosną.
Jeszcze mniejsza jest obecnie podaż wiśni na tłoczenie ze zbioru mechanicznego w kisteny. Zakłady co prawda od kilku dni kupują wiśnie do produkcji soków i koncentratów, jednak dostawy nie zapewniają ciągłości produkcji. Sytuacja zapewne nieco zmieni się w przyszłym tygodniu, gdy plantatorzy na większą skalę rozpoczną zbiór mechaniczny w kisteny. Aktualnie na punktach skupu przeważają stawki na poziomie 1,60 zł za kilogram wiśni na tłoczenie.
Po zakończeniu zbiorów i dostaw na rynki hurtowe słodkich odmian (Debracen, Groniasta). w sprzedaży na dobre zagościła Łutówka. W minionych latach opisana „zamiana” odmian zazwyczaj łączyła się ze znaczącym spadkiem cen. Łutówka na rynkach hurtowych była jedynie niewiele droższa niż na skupach. Obecnie na rynku w Broniszach kilogram wiśni sprzedawany jest najczęściej od 4,00 do 5,00 zł.
Można powiedzieć, że sezon w skali kraju jest mniej więcej na półmetku. Spotkamy się z sadownikami, którzy (gospodarując na lżejszych glebach) zakończyli już zbiory wiśni. Są również tacy, którzy jeszcze ich nie rozpoczęli.
