Obserwując rynek i ceny jabłek deserowych można zauważyć dziwne trendy. Niestety niezgodne ani z rynkiem ani z ekonomią. W ubiegły poniedziałek staniały w wielu firmach ceny skupu odmian deserowych – także nie wiedzieć czemu.
Nie towarzyszyła temu zwiększona podaż. Najbardziej zaskakuje cena Gali Must, za którą obecnie wielu kupujących oferuję przeważnie 1,20 – 1,30 zł/kg od 65mm. Nie oszukujmy się. Nie jest to atrakcyjna cena za trudną w produkcji, najbardziej lubianą odmianę na świecie. Niektóre grupy oferują maksymalnie 1,50 zł/kg za owoce od 70 mm+.
Zastanawiające jest to, że Gala jest tańsza od Rubina, Cortlanda, Lobo, Delikatesa czy Paulareda. Jest tak naprawdę w cenie popularnego Szampiona i Red Jonaprinca, których ceny także nie są zadowalające.
Pośrednicy tłumaczą się tym, że Galą handluje się na całym świecie. To jest oczywiście prawdą. Jednak zwiększone w ostatnim czasie zamówienia z Egiptu spowodowały konkurowanie naszych dostawców na tamtym właśnie rynku. Konkurowanie niestety tylko i wyłącznie ceną. To w konsekwencji przełożyło się na spadki cen zakupu Gali Must w kraju.
Karol Pajewski