Ostatnia promocja Elstara z nowych zbiorów spotkała się w Holandii ze zdecydowaną krytyką ze strony sadowników. W Polsce z podobnymi sytuacjami mamy do czynienia praktycznie na co dzień…
Tegoroczny Elstar w promocji w Lidlu
Lidl w Holandii opublikował gazetkę zachęcającą do zakupów między innymi poprzez promocyjną cenę jabłek. Reklama z obniżką ceny o 46% i hasłem, że jabłka pochodzą z nowych zbiorów spotkała się z ostrą krytyką holenderskich sadowników.
Dwa kilogramy Elstara sprzedawane są przez tydzień po 8,50 zł/kg (1,99 EUR/kg), co jest bardzo niską ceną, jak na holenderskie standardy w handlu detalicznym.
Sadownicy w mediach społecznościowych krytykują politykę niemieckiej sieci i oskarżają ją o wykorzystywanie sadowników do zwiększania zysków. Jednak tamtejsi eksperci zaznaczają, że w Holandii tego typu promocje nie odbywają się kosztem dostawców. Sieć przez kilka dni dokłada do jabłek, ponieważ nie zmienia ceny zakupu od dostawców.
Jabłka w „wiecznej” promocji w Polsce
Nieograniczona dostępność jabłek w Polsce to dla największych sieci marketów idealna okazja do uczynienia ich owocem, który niemalże cały rok jest w promocji. Zwracają na to uwagę handlowcy i przedstawiciele Związku Sadowników RP. Jabłko jest w promocji wręcz nagminnie, co w opinii krytyków obniża jego pozycję w oczach konsumentów.
Markety działają jak widać tak samo, niezależnie od kraju i kapitału. To często ogromne korporacje nastawione tylko na maksymalizację zysku, kosztem małych dostawców, którzy nie mają szans w starciu z gigantami handlowymi.