Grudzień był słabym miesiącem w handlu krajowym i w eksporcie. Liczby pozostawiają wiele do życzenia i są słabsze niż w ostatnich latach.
Eksport w grudniu 2024 mniejszy niż w 2017 roku
Eksport świeżych jabłek w grudniu prezentował się znacznie gorzej niż w ostatnich latach. Sumarycznie do krajów UE i poza nią wyeksportowaliśmy 59,7 tysięcy ton świeżych jabłek. To o 6 tysięcy ton mniej niż przed rokiem. Jako ciekawostkę warto dodać, że przymrozkowym sezonie 2017/18 nasz eksport w grudniu był o kilkaset ton wyższy, a to chyba najlepszy komentarz…
W ostatnim miesiącu ubiegłego roku notowaliśmy jeszcze stagnację w handlu, a ceny jabłek nadal były „zamrożone”. Dziś nie powinno nas to dziwić, zwłaszcza po zestawieniu z powyższymi liczbami. W przypadku większości popularnych odmian, sprzedaż bezpośrednia jesienią lub nawet skierowanie jabłek do przetwórstwa były lepszym wyjściem, niż przechowanie do końca grudnia i sprzedaż na sortowanie.
W omawianym miesiącu miejsce największego rynku przypadło nie Niemcom, a Egiptowi. Nadal więcej niż w poprzednich sezonach kupują Czesi. Po raz kolejny można powiedzieć, że nasza geografia eksportu prezentuje się wzorowo, co widać na załączonym niżej wykresie. Nie zachwycają natomiast eksportowane ilości…