Z sezonu na sezon można zauważyć, że na znaczeniu zyskuje odmiana letnia jabłek Piros. Sadownicy wybierają tę odmianę, ponieważ chcą wcześniej oferować świeże jabłka, a wzrost nasadzeń skutkuje handlem na większą skalę. Chociaż nie jest to odmiana trudna w uprawie, warto zwrócić uwagę na kilka aspektów.
Piros to letnia odmiana jabłoni, która została wyhodowana w Niemczech już w latach 60-tych. Do uprawy wprowadzona została w 1984 roku. Zyskuje na popularności w dwóch ostatnich dekadach, szczególnie wśród sadowników, którzy sprzedają jabłka lokalnym konsumentom, na rynkach hurtowych, ale także w handlu na większą skalę w grupach producenckich.
Odmiana Piros – podatność na choroby. Jaka podkładka?
Pomimo tego, że opisywana odmiana jest mało wrażliwa na parcha jabłoni, mączniaka i gorzką plamistość podskórną, to w jej uprawie nie obędzie się bez problemów, bo cechuje ją na przykład znaczna podatność na zarazę ogniową. Dużym problemem są także choroby kory i drewna. W związku z tym wielu sadowników ma złe doświadczenia z uprawą Pirosa na podkładce M9.
Zdaniem sadowników, najbardziej optymalną podkładką dla Pirosa jest półkarłowa podkładka M26 dlatego, że odmiana nie należy do grupy odmian silnie rosnących. Ponadto Piros na M26 jest bardzo prosty w prowadzeniu. Nie znajdziemy na nim zbyt wielu wilków. Nowe pędy po cięciu zimowym odchodzą od pnia pod kątem zbliżonym do prostego i są w zdecydowanej większości pędami generatywnymi. Cięcie zatem ogranicza się do prostego formowania korony polegającego na pozostawieniu 6 – 7 kilkuletnich gałęzi stołu oraz uformowania wrzeciona przez usuwanie starszych niż 3-letnie gałęzi. Drzewo rośnie w sposób bardzo „przejrzysty” i nie wymaga intensywnego cięcia.
Dużo uwagi należy przyłożyć natomiast do walki z chorobami kory i drewna. Nie można zapominać o regularnym czyszczeniu ran, a także wykonywaniu zabiegów ochronnych w celu ograniczenia presji patogenów. Brak regularnej obserwacji stanu kory może w szybkim czasie skutkować znacznym odsetkiem obumarłych drzew.
Kiedy zbiory odmiany Piros?
Jeśli chodzi o zbiory, to w przypadku tej odmiany potrafią być czasochłonne, gdyż Piros wymaga kilkukrotnego zbioru. Jednak każdy kolejny zbiór to coraz bardziej atrakcyjnie wizualnie owoce. Natura jabłoni do szybkiego przyrastania na masie po przerwaniu wydaje się być w przypadku Pirosa jeszcze bardziej uwydatniona.
Owoce są wyjątkowo smaczne, soczyste i aromatyczne. Dzięki temu Piros z roku na rok zyskuje na popularności także wśród konsumentów i jest coraz lepiej rozpoznawalny. W związku z tym zarówno grupy producenckie, jak i prywatne firmy chętnie tą odmianą handlują. Piros jest pierwszą odmianą letnią, która jest w stanie dobrze znieść proces sortowania, pakowania i drogę na półki supermarketów.
Jabłka odmiany Piros – jakie ceny?
Ceny otrzymywane za Pirosa są na ogół dobre do akceptowalnych. Pamiętajmy, że mówimy o odmianie, przy której nie wykonujemy zabiegów na choroby przechowalnicze i większości nie przechowujemy jej w chłodniach. Mimo to Piros może się w chłodni przechować nawet do końca września.
Podsumowując, mamy stosunkowo prostą w uprawie odmianę, która może przynieść latem godziwy zysk sadownikom. Możemy handlować Pirosem do pierwszych zbiorów Gali – początku września. Pytanie, czy wraz ze wzrostem produkcji, opłacalność nie spadnie, ale to będzie można ocenić już w perspektywie czasu.