Chociaż dziś nadal nie jesteśmy w stanie niczego przewidzieć to międzynarodowa sytuacja na rynku wiśni powinna sprzyjać plantatorom w Polsce. Nadal nie znamy finalnego wpływu ostatnich przymrozków na polskie sady wiśniowe, co również będzie miało ogromne znaczenie.
Jeśli chodzi o produkcję wiśni to jesteśmy największym producentem gatunku w Europie. Przetwórcy i przedsiębiorcy, którzy działają w branży co roku z uwagą śledzą nasze prognozy zbiorów i informacje z branży, które rzutują na całą Europę. Jednak z drugiej strony nie jesteśmy również „pępkiem świata” i zależymy od globalnego rynku.
Jeśli chodzi wyłącznie o wiśnie to na nasze ceny skupu najbardziej rzutuje sytuacja w Serbii oraz na Węgrzech, chociaż są na świecie więksi gracze. Oba kraje są znaczącymi producentami. Serbski potencjał produkcyjny przekracza 140 000 ton, natomiast węgierski sięga 100 000 ton. W obu krajach notowane są w tym sezonie uszkodzenia przymrozkowe po kwietniowych spadkach temperatur.
Węgry – zróżnicowane straty w wiśniach
Z ankiety przeprowadzonej przez węgierski międzybranżowy związek zawodowy FRUITVEB wynika, że odsetek uszkodzeń jest bardzo zróżnicowany. Na grafice, widzimy po prawo kolory odpowiadające odsetkowi notowanych uszkodzeń, a na kole procentową wizualizacje ankiety przeprowadzonej wśród niemal 200 sadowników. Dotyczyła wpływu przymrozków z okresu 7 – 11 kwietnia na różne gatunki owoców. W przypadku wiśni wygląda to kolejno:
- żadnych uszkodzeń nie notuje tylko 5% ankietowanych
- poniżej 20% strat – 12% ankietowanych
- 20-40% strat – 18% ankietowanych
- 40-60% strat – 19% ankietowanych
- 60-80% strat – 17% ankietowanych
- 80-90% strat – 19% ankietowanych
- straty całkowite – 10% ankietowanych
Podsumowując, połowa gospodarstw liczy na uprawę na dobrym lub akceptowalnym poziomie. Równocześnie Węgrzy obawiają się masowego opadania zawiązków w maju. W przeszłości działo się tak z kwiatami, które po przymrozkach nie wykazywały widocznych uszkodzeń. Pierwsze prognozy zbiorów będą podane w połowie maja.
Serbia – tu straty są ponoć jeszcze większe
Serbia ma większy potencjał produkcyjny niż Węgry. Ponadto podczas tej samej fali przymrozków tamtejsze sady były w późniejszej fazie fenologicznej. 7 – 11 kwietnia przypadł na Węgrzech na okres tuż przed, a w Serbii na pełnię kwitnienia gatunku. Zatem te same temperatury poniżej zera były w stanie spowodować większy odsetek uszkodzeń.
Niestety z Serbii nadal nie docierają dokładniejsze opracowania czy ministerialne raporty. Przekaz z mediów branżowych potwierdza większy odsetek strat niż na Węgrzech. W przypadku wiśni mówi się o uszkodzeniach od 10 do 70% w zależności od lokalizacji. Serbowie, tak samo jak ich sąsiedzi z północy potwierdzają, że jest bardzo mało sadów, gdzie spadki temperatur nie wyrządziły żadnych uszkodzeń. Na wyżej położonych terenach temperatura spadła poniżej -5 stopni, a to oznacza całkowite uszkodzenia w przypadku pełni kwitnienia.
Jakie zbiory wiśni w 2025 w Polsce?
Podczas omawianej fali przymrozków, wiśnie w Polsce były w fazie zielonego pąka. Dzięki temu nie notowaliśmy większych uszkodzeń. Po dwóch nocach (26/27 kwietnia oraz 27/28 kwietnia) sadownicy notują lokalne przebarwienia i uszkodzenia zawiązków. Druga fala przymrozków wystąpiła w momencie, gdy organy drzewa są najbardziej wrażliwe na ujemne temperatury. Na szacunki jest jeszcze stanowczo za wcześnie, jednak ochłodzenie z końca kwietnia zapewne w jakimś stopniu ograniczy zbiory w 2025.
Rynek przetworzonych wiśni
Nie ma nic lepszego przed startem sezonu niż puste mroźnie. W tym sezonie właśnie tak będzie w przypadku mrożonych wiśni. Na początku miesiąca informowaliśmy, że ceny mrożonych wiśni utrzymują się na historycznie wysokim poziomie. W marcu tego roku osiągnęły poziom 3,00 eur/kg (12,80 zł/kg). To aż 82% więcej niż rok temu. Popyt w UE pozostawał stabilny.
Cen skupu w lipcu rzecz jasna nie przewidzimy. Niemniej sygnały, które napływają z południa Europy oraz sytuacja na rynku mrożonych wiśni wskazują, że rekordowo niskie skupu wiśni ceny raczej nie powinny być w sezonie problemem sadowników.
źródła: www.fruitveb.hu / www.agropress.rs / www.agrotv.rs
W Serbii sa straty ogromne 90-95% moreli,70-80 % czereszni,60-70% sliwek,wisnia 70-80%….zostale jablka i winogrona i niektore odmiany brzoskwini ,takiegonroku nie bylo….
Pozdrawiam,
Mirek/Serbia