Z Chin docierają do nas informacje o możliwych niższych zbiorach jabłek w tym sezonie. Winny ma być zimny front, opady śniegu i przymrozki w największych zagłębiach produkcji sadowniczej. Na razie jednak brak szczegółów.
Zimny front atmosferyczny spowodował spadek temperatur w północnych Chinach. Pogoda nie była łaskawa dla producentów owoców na początku trzeciej dekady kwietnia. O wydarzeniu informuje ekonomiczny portal Bloomberg. Niestety, w sieci nie znajdziemy więcej informacji na ten temat.
Przymrozki wywołały obawy o niższe plonowanie szeregu gatunków owoców i warzyw. Chociaż na razie brak jakichkolwiek szacunków to potwierdzeniem szkód w sadach jabłoniowych mają być wyższe ceny jabłek na giełdach towarowych.
Kontrakty terminowe na jabłka (na giełdzie towarowej Zhengzhou) wzrosły o 8% w niecałe dwa tygodnie. W głównych zagłębiach produkcji notowano spadki temperatur. Na północy kraju wystąpiły nawet obfite opady śniegu. Niższe plonowanie może dotyczyć także gruszek, brzoskwiń, cytrusów i winogron. Niestety na szczegóły musimy poczekać. Chociaż amerykańskie media powołują się na chińskich ekspertów, którzy przyznają, że plony będą niższe to podkreślają, że handel kontraktami na jabłka jest także obiektem zainteresowania tamtejszych spekulantów.
Jeśli spadek plonowania w Chinach wystąpi drugi sezon z rzędu to będzie to bardzo dobrą informacją przede wszystkim dla producentów koncentratu jabłkowego. Oznacza to utrzymanie się dobrych cen produktu gotowego. Chociaż branża przetwórcza bezapelacyjnie ma w Polsce przewagę kontraktową nad sadownikami to bez względu na to popyt na surowiec jesienią może być wysoki.
źródło: www.bloomberg.ca
[…] Załamanie pogody w Chinach. Spadek plonowania jabłek drugi rok z rzędu? […]