Temat spadających cen jabłek deserowych rodzi coraz większą dyskusję. W cennikach grup producenckich statystycznie najbardziej staniały w ostatnim tygodniu Lobo i Cortland. Obecnie znacznie wyższe stawki sadownicy otrzymują na rynkach hurtowych.
Wraz z początkiem września grupy producenckie rozpoczęły skup Lobo i Cortlanda od stawek 2,30 zł za kilogram. Jeszcze w ubiegłym tygodniu za wspomniane odmiany można było otrzymać około 1,90 zł za kilogram w przypadku jabłek powyżej 70 milimetrów. Jednak ten tydzień to spadki aż o 60 groszy, do poziomu 1,30 zł za kilogram. Za owoce o średnicach od 65 do 70 milimetrów sadownicy otrzymają równą złotówkę. Oznacza to spadek aż o 32% w kilka dni.
Miniony sezon w handlu hurtowym charakteryzował się bardzo dużym popytem na Lobo i Cortlanda. Odmiany te były często nieco droższe od pozostałych, o czym często wspominaliśmy. Trafiały one na rynek krajowy i nie inaczej jest w tym sezonie.
O ile miniony tydzień dla handlu hurtowego był zdecydowanie nieudany, o tyle początek tego tygodnia jest nieco lepszy. Obecnie na rynku hurtowym w Broniszach cena wywoławcza za najwyższej jakości Lobo to 35 zł za 15 kilogramową skrzynkę (2,33 zł/kg). Ceny transakcyjne przy większych ilościach są nieco niższe. Najczęściej to nieco ponad 30 zł za skrzynkę. Drobne sorty są sprzedawane po 20 zł za skrzynkę (1,33 zł/kg).
Nietrudno zatem zauważyć, że jak na razie zdecydowanie bardziej opłaca się sprzedać Lobo w hurcie. Niestety, niskie ceny w grupach mogą doprowadzić do zwiększenia podaży na rynkach hurtowych i wyrównania cen.