Dopytują o jabłka przemysłowe, ale jeszcze nie podnoszą ceny

jabłka przemysłowe

Ceny skupu jabłek przemysłowych nie zmieniają się, ale na rynku zrobiło się znacznie „luźniej”. Mniejsze dostawy skutkują poszukiwaniem surowca.

Świąteczny weekend, dwu lub trzydniowa przerwa w produkcji, do tego deszczowy poniedziałek i mamy to! Przetwórcy, a wraz za nimi pośrednicy już wczoraj poszukiwali surowca i do handlu, i do tłoczenia. Sadownicy, którzy szukali zbytu w poprzednim tygodniu, wczoraj i dziś odbierają telefony od kupujących.

Niedobory są na razie zbyt mało dotkliwe i zbyt krótkie, żeby miały jakikolwiek wpływ na ceny. Te pozostają niezmienne. Za surowiec otrzymamy tyle samo, co przed weekendem. Najczęściej będzie to 0,55 zł/kg na punktach skupu i 0,58 zł/kg za odbiór „suchego przemysłu” z gospodarstw.

reklama

Dla odmiany dziś „słyszymy” o nadchodzących podwyżkach. Na razie to rzecz jasna niepotwierdzone plotki, ale są miłą odmianą po następujących po sobie obniżkach i narracji, do której zdążyliśmy się przyzwyczaić.

Zbiory jabłek możemy w skali kraju uznać za zakończone, choć są wyjątki. Zarówno jeśli chodzi o jabłka deserowe, jak i przemysłowe. Rozmawiając z sadownikami i przedsiębiorcami, w bieżącym tygodniu większość dostarczanego surowca będzie pochodziła nie bezpośrednio z sadów, lecz z „podwórkowych zapasów”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here