W styczniu 2024 znacząco zmieniła się struktura eksportu naszych jabłek. Najbardziej jednak zaskakuje eksport na Litwę.
W styczniu wyeksportowaliśmy 73 tysięcy ton jabłek deserowych (w poprzednim roku wynik był lepszy o 1000 ton). W pierwszym miesiącu 2024 roku jabłka deserowe dotarły do 55 krajów. Dodatkowo na eksport trafiło 1000 ton naszych jabłek przemysłowych.
Co ciekawe, największym odbiorcą naszych jabłek w styczniu była Litwa – 5650 ton, następnie Niemcy, a na trzecim miejscu Holandia. Bardzo interesująco przedstawiają się wysyłki do zachodniej Europy. Importerzy z Francji, Belgii i Holandii w pierwszym miesiącu roku kupili od nas prawie 10 tysięcy ton jabłek.
Może to świadczyć o wcześniejszym wyczerpaniu zapasów jabłek na tamtejszych rynkach (zgodnie z niektórymi prognozami polskich ekspertów). Może to być dobry zwiastun z punktu widzenia handlu i cen.
Poniżej załączamy diagram prezentujący geografię eksportu polskich jabłek w styczniu. Pomijając ilości i kierunki prezentuje się on bardzo dobrze. Dlaczego? Nie zobaczymy bowiem jednego, dużego, dominującego odbiorcy. Widzimy dywersyfikację.