„Krecia robota” z pracownikami sezonowymi

zbiory jabłek 2022

Czym bliżej zbiorów jabłek tym bardziej uwydatnia się niedobór siły roboczej. Sadownicy nie przebierają w słowach komentując proceder „podkupywania” pracowników, a także polityki przewoźników z Ukrainy…

Na początku dyskusji zawsze pojawia się kwestia płac. Oczywiście wpływ na te sumy mają różne czynniki, m.in. to czy oferowane jest zakwaterowanie. Jednak w tym aspekcie kluczową rolę powinna odgrywać solidarność, bo podnoszenie stawek w nieskończoność nie jest rozwiązaniem na dłuższą metę…

Oferowanie pracownikom z sąsiedztwa złotówki czy dwóch złotych za godzinę więcej to przysłowiowe podcinanie gałęzi, na której się siedzi. Spotkamy się także z opiniami, że nie ma takiej sumy, która by sprawiła, że z dnia na dzień będziemy mieli nadmiar chętnych do zbioru owoców. 

Z ostrą krytyką spotykają się również działania przewoźników z Ukrainy. Przede wszystkim chodzi o opłatę za dostarczenie każdego pracownika sezonowego. Proceder przybiera na sile w sytuacji takiej, jaką obserwujemy obecnie. Chętny do pracy musi zapłacić przewoźnikowi. Sadownik również mu płaci. W efekcie grupa ta czerpie z przewozu osób podwójne zyski. 

Sadownicy przyznają, że chętnych do pracy na wschodzie jest wielu, ale problemem jest ich pozyskanie. Z rozmów z imigrantami zarobkowymi wynika, że przewoźnicy na Ukrainie stale informują ich o braku miejsc pracy w Polsce. Jak wiemy nie jest to prawdą. Ci sami przewoźnicy biorą również udział w podbijaniu stawek. Nierzadko dzwonią do sadownika, że nie są w stanie dostarczyć pracowników, ponieważ inny producent oferuje (przykładowo) 2 zł za godzinę więcej. W dobie telefonów i Internetu informacje tego typu rozchodzą się błyskawicznie ze szkodą dla polskich producentów.

Chociaż głosy, że „w tym roku jabłka zostaną pod drzewami” słyszymy już któryś raz z rzędu, to dopiero dziś nabierają powagi. To, co obserwujemy na rynku pracy w branży sadowniczej może finalnie doprowadzić do tego, że jakiś procent tegorocznych zbiorów faktycznie nie zostanie zebrany. Paradoksalnie powinno się to przełożyć na poprawę rentowności w branży.

 

2 KOMENTARZE

  1. Nic dziwnego !!!!! Ważne są „HRISZI” HROSZY, HROSZI !!!! każdy każdemu MUSI zapłacić , nie ma „letko” i każdy każdego okrada !!!! To ja…… Krzysiek piszę tę gorzką prawdę o UA !!!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here