Od wczoraj docierały do nas niepokojące informacje od sadowników, według których sieć Biedronka miała wprowadzić nowy sposób ustalania cen jabłek. Zwróciliśmy się do sieci o komentarz w tej sprawie.
Ceny jabłek: Gala w górę, Szampion w dół
W poprzednich wywiadach i publikacjach nie raz omawialiśmy spadające ceny jabłek. Stawki ustalają markety, a dostawcy dopasowują swoje ceny zakupu. Dziś będzie to 1,40 – 1,50 zł/kg po sortowaniu za popularne odmiany. Nasi rozmówcy podkreślają, że najgorsza sytuacja dotyczy odmian, które kierowane są niemal wyłącznie do marketów. Będzie to Ligol, Szampion, Jonagored i w mniejszej części Red Jonaprince. Sporty Gali i Red Deliciousa rządzą się nieco innymi prawami. W przypadku Gali stawki wzrosły, gdy „standardy” taniały.
Kto tańszy ten lepszy?
Polityka „psychologicznej wojny”, którą markety prowadzą z dostawcami to jedno. Więcej przeczytacie tutaj: Wojna czy sprawiedliwy handel? Związek Sadowników alarmuje!
Wczoraj kontaktowali się z nami zaniepokojeni sadownicy, którzy informowali nas o nowym sposobie ustalania warunków dostaw jabłek. Według przekazywanych nam informacji, tradycyjna forma miała być zastąpiona systemem „aukcyjnym”. Nie znaliśmy jednak szczegółów i nie mieliśmy potwierdzenia. Niemniej zbyt wielu rozmówców zgłosiło sprawę, żeby ją zignorować czy uznać za plotkę.
Z przekazu sadowników wynikało, że w systemie licytacyjnym ustalona ma być maksymalna cena jabłek. Dostawcy mieliby licytować się między sobą w dół, a kupiec mógłby wybierać najlepszą dla siebie ofertę.
Enigmatyczna odpowiedź sieci
Poprosiliśmy sieć Biedronka o wyjaśnienie sprawy i potwierdzenie czy taki system został wprowadzony. Odpowiedź otrzymaliśmy już dziś. Niżej zamieszczamy informację, której autorem jest menedżer kategorii, odpowiedzialny za ofertę jabłek w sieci Biedronka:
Jako firma innowacyjna nieustannie wdrażamy rozwiązania, które ze względu na naszą skalę optymalizują procesy operacyjne. Priorytetem w relacjach z dostawcami zawsze jest kontraktacja sezonowa gwarantująca bezpieczeństwo produktów zarówno dla naszych klientów, jak i naszych partnerów, a zasady naszej współpracy są klarowne i przejrzyste. Naszą misją jest zapewnienie naszym klientom najlepszych produktów w najlepszej cenie, dlatego poszukiwanie najlepszej oferty to nasza rola na rynku.
Chociaż nie jest to napisane wprost, to wdrażanie rozwiązań optymalizujących procesy operacyjne i ostatnie stwierdzenie sugerują, że firma zamierza korzystać z mechanizmu, o którym pisaliśmy wyżej oraz przed którym ostrzega Związek Sadowników RP.
Związek sadowników? Kto to? Brzmi jak związek Grup Grójeckich…..