Nie płacił za jabłka, więc komornik zlicytuje jego działki

kupował jabłka i nie płacił

Sprawa Huberta L. i dostaw jabłek do jego firmy Fruitlead powinna być przykładem dla wszystkich sadowników. Po pierwsze jak nie robić interesów, a po drugie, jak wspólnie walczyć o swoje.

Nie płacił za jabłka. Sprawiedliwości stało się zadość 

W 2020 i 2021 wielokrotnie informowaliśmy o problemach sadowników w związku z dostawami jabłek do firmy Fruitlead. Początkowo Hubert L. płacił dostawcom i tym zdobył ich zaufanie. Byli tacy, którzy oddali owoce warte setki tysięcy złotych. Zapłaty jednak nie było. Poszkodowani zorganizowali się i zaczęli wspólnie walczyć o sprawiedliwość. Zaangażowali skutecznego prawnika i nagłośnili sprawę w ogólnopolskich mediach. 

MPS Baner

W listopadzie 2021 Sąd Rejonowy w Grójcu uznał go winnym zarzucanych przestępstw. Udowodniono, że pozwany otrzymywał pieniądze od odbiorców, lecz nie płacił sadownikom. Wykazano także, że posiada majątek wystarczający do spłaty długów wobec sadowników. Jeśli tego nie zrobi, zajmie się tym komornik sądowy.

Już niedługo licytacje komornicze

Od pierwszego wyroku minęło prawie dwa i pół roku i teraz sprawą zajmuje się komornik. Jak czytamy w obwieszczeniu o pierwszej licytacji, Arkadiusz Ciepieniak, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Grójcu, informuje o elektronicznej licytacji nieruchomości Huberta L. w miejscowości Piekut (gmina Chynów). Licytacja obejmuje kilka działek. 

Warto być nieustępliwym

Wszystko wskazuje na to, że działki właściciela Fruitlead niedługo znajdą nowych właścicieli. Pieniądze z ich sprzedaży trafią do poszkodowanych sadowników. Ta historia pokazuje, że warto być nieustępliwym w walce o swoje interesy. Ważne jest także to, że sadownicy szybko zorganizowali się i współpracowali, co przyniosło lepsze rezultaty niż działanie w pojedynkę.

1 KOMENTARZ

  1. Polaka dorwali ale z Ukraińcem co oszukał na miliony oraz wisi kilkadziesiąt milionów złotych podatków już mają problem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here