Rosyjska agencja prasowa TASS informuje, że przez 3 lata produkcja sadownicza w kraju wzrośnie o 20% i przekroczy 3,5 miliona ton.
Rosja, niegdyś nasz największy rynek zbytu dla wielu owoców, sukcesywnie inwestuje w sadownictwo. Od lat słyszymy kolejne zapowiedzi o wzroście produkcji ogrodniczej i zbliżającej się samowystarczalności kraju. Z biegiem lat okazuje się jednak, że podawane dane nie zawsze odzwierciedlają stan faktyczny, a po drugie trudno je zweryfikować.
– Krajowa produkcja roślin ziarnkowych (jabłka, gruszki, pigwy) do 2025 roku może wzrosnąć o 20% w stosunku do 2022 roku i ma przekroczyć 3,5 mln ton – informuje rosyjska agencja prasowa TASS.
Z komunikatu agencji dowiadujemy się również, że w 2022 roku zbiory owoców ziarnkowych wyniosły 2,9 mln ton, czyli o 11,4% więcej niż rok wcześniej. Ponadto rosyjski sektor produkcji jabłek wykazuje stały wzrost produkcji przy niższym wzroście obszaru upraw. Jabłka i gruszki to 68% całkowitej rosyjskiej produkcji sadowniczej.
Przypomnijmy, że przed embargiem nasz eksport do Rosji przekraczał 400 tysięcy ton jabłek rocznie. Dziś na rosyjski rynek coraz trudniejszy „wstęp” mają jabłka z krajów, które skorzystały na embargu z 2014 roku. Chodzi między innymi o Serbię czy Mołdawię.
źródło: www.tass.com