To, że ceny jabłek przemysłowych nie spadły a ustabilizowały się – trend wzrostowy się zatrzymał, to tak naprawdę bardzo dobra informacja. Dowodzi ona stałego, wysokiego popytu na surowiec.
W ostatnich dniach zatrzymał się trend wzrostowy w przypadku cen jabłek przemysłowych. Maksymalne stawki, jakie można było uzyskać za tak zwany “mokry przemysł” sięgały 43 gr w przypadku ilości całosamochodowych. Wówczas wybrane przetwórnie płaciły za surowiec maksymalnie 0,47 – 0,48 zł za kilogram. Trudno przewidzieć, jak będą wyglądały ceny w niedalekiej przyszłości. Potencjalne wzrosty prawdopodobnie będą dotyczyć surowca lepszej jakości do produkcji soku NFC. Wszystko zależeć będzie od popytu.
Jak dotąd żadne kluczowe zakłady nie zaprzestały produkcji. Były takie zapowiedzi w przypadku, gdyby ceny wzrosły za bardzo (z punktu widzenia przetwórców). Inne zakłady informowały dostawców na przykład o przestawieniu produkcji na buraka wraz z przełomem listopada i grudnia. Miało to być uzasadnieniem do zapowiadanych spadków. Jak dotąd żadne z powyższych zapowiedzi nie miały miejsca.
Na rynkach finansowych przy długich okresach wzrostów zawsze mamy do czynienia z korektą. W przypadku cen surowca do przetwórstwa typowa korekta nie nastąpiła. Nastąpiło wyłącznie zatrzymanie trendu wzrostowego. Jest to z punktu widzenia przetwórców jak najbardziej uzasadnione. Niemniej, dowodzi stałego, dosyć wysokiego popytu na surowiec, który szerzej opisywaliśmy w poprzednich publikacjach.
Obecnie surowiec do produkcji koncentratu jabłkowego sprzedamy po 0,40 zł za kilogram. 5 groszy na kilogramie droższy jest tak zwany “suchy przemysł” do produkcji soków NFC. Kolejne 5 groszy, czyli 0,50 zł za kilogram to cena Golden Delicious na soki przeciery i musy.