Stare, nowe maszyny – część 1, listwa do cięcia mechanicznego

Jeden z naszych Czytelników interesuje się mechanizacją sadownictwa. Przeglądając książki sprzed 30 czy 40 lat jest zadziwiony ówczesnymi innowacjami, które do powszechnego użytku weszły w Polsce dopiero kilka lat temu. 

Obecnie bardzo dużo uwagi poświęcamy mechanicznemu cięciu jabłoni. Rynek maszyn rozwija się niezwykle dynamicznie, przede wszystkim z powodu wysokich kosztów pracy i niedoboru chętnych do zimowego cięcia. W kraju przez ostatnie lata przybyło producentów i maszyn, które mogą nabyć sadownicy. Co ciekawe, że takie urządzenia w Polsce konstruowano i testowano już na początku lat 80-tych, czyli ponad 40 lat temu.

Darmowy numer TMJ - baner corner

Spójrzmy na innowacyjną listwę, przedstawioną w publikacji „Mechanizacja ogrodnictwa” z 1981 roku. Jedno urządzenie zamontowane na ciągniku Ursus C-330 daje możliwość cięcia pionowego i poziomego. Warto zwrócić uwagę na bardzo dużą liczbę ewentualnych możliwości jej ustawienia. Kąty i wysokości mogą być dowolnie dobierane w zależności od sadu czy uprawianego gatunku.

Jan Nowakowski, pasjonat techniki z miejscowości Główczyn, który zainteresował nas zagadnieniem, spytany czemu nie rozwijaliśmy tych maszyn już wtedy, w latach 80-tych, odpowiada, że jedyna odpowiedź, jaka przychodzi mu do głowy to panujący wówczas ustrój socjalistyczny. Poza tym, jak wiemy nie notowaliśmy wówczas niedoboru pracowników sezonowych. Pamiętajmy jeszcze o obiegu informacji. Nie było Internetu i sadownicy bez wykształcenia ogrodniczego nie mieli łatwego dostępu do  informacji o podobnych innowacjach. Można także powiedzieć, że gdyby urządzenia widoczne na zdjęciach były rozwijane przez 40 lat to dziś być może bylibyśmy potęgą w ich produkcji i kolejnych technologicznych innowacjach. Istotna jest jeszcze kwestia silnej reakcji wzrostowej ówczesnych sadów na cięcie mechaniczne, gdy nie stosowano regulatorów w zrostu.

Jak czytamy w książce „Maszyna ta jest zbudowana na ciągniku Ursus C-330. Wydajność pracy kosiarki do konturowego cięcia drzew wynosi 0,2 ha na godzinę. Do konturowego ciecia nie nadają się jednak wszystkie sady. Największą efektywność osiąga się w typowych sadach szpalerowych, o koronach drzew silnie spłaszczonych. Cięcie konturowe nie spełnia jednak wszystkich warunków cięcia pielęgnacyjnego”. Jak widzimy już wtedy eksperci wiedzieli, że zawsze po maszynie konieczne będzie przeprowadzenie korekty ręcznej.

Źródło: Mechanizacja ogrodnictwa / mgr inż. Mieczysław Bałoniak, dr inż. Bolesław Bera, dr inż. Zdzisław Cianciara, dr inż. Kazimierz Viscardi. Państwowe Wydawnictwa Ogrodnicze i Leśne, Warszawa 1981 rok / Strony 393 i 394

5 KOMENTARZE

  1. …”Mechanizacja ogrodnictwa / mgr inż. Mieczysław Bałoniak, dr inż. Bolesław Bera, gr inż. Zdzisław Cianciara, dr inż. Kazimierz Viscardi. Państwowe Wydawnictwa Ogrodnicze i Leśne, Warszawa 1981 rok / Strony 393 i 394″… ciekawy tytuł naukowy Pana Zdzisława 😀

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here