Sadownicy notują osypywanie się zawiązków na wielu odmianach. Zjawisko dotyczy każdego z zagłębi produkcji sadowniczej i przede wszystkim odmian z grupy Jonagolda. Czy winne temu są przymrozki z 26 – 28 kwietnia?
Tegoroczne kwitnienie jabłoni przebiega dosyć niekorzystnie. Po pierwsze oblot owadów zapylających jest utrudniony przez częste deszcze i burze. Ponadto sadownicy informują o widocznym i znaczącym osypywaniu się zawiązków.
Ze zjawiskiem spotkamy się w każdym z zagłębi produkcji sadowniczej. Prezentowane zdjęcia zostały wykonane w weekend w okolicach Opola Lubelskiego. Przedstawiają odmiany Golden Delicious i Mutsu. Skala zjawiska w tym sadzie jest duża. W głównej mierze dotyczy ona odmian z grupy Jonagolda.
Zdaniem sadownika (który wykonał zdjęcia) jest to efekt przemrożenia w fazie zielonego pąka. Podczas ostatnich przymrozków większość producentów była zdania, że w tej fazie nie będziemy mieli do czynienia z żadnymi uszkodzeniami. Opinię te może potwierdzać dalsza analiza. Mianowicie w lustrowanym sadzie nie zaobserwowano przemrożeń podstawy pąka, co potwierdza tezę o przemrożeniu w fazie zielonego pąka.
W związku z występującymi w wielu sadach przemrożeniami podstawy pąków, stosunkowo krótkim kwitnieniem, niesprzyjającą pogodą i obserwowanym zjawiskiem, wielu sadowników jest przekonanych o bardzo dużym opadzie czerwcowym. W myśl tej tezy ma on być w tym roku rekordowy.