Jabłonie i grusze wchodzą w fazę kwitnienia. To czas, gdy możemy wspomóc rośliny dostarczając im bor.
Rola boru w roślinach
Pierwszą wskazówką, dlaczego dokarmianie borem wskazane jest tuż przed okresem kwitnienia, jest ogromne zróżnicowanie zawartości boru w poszczególnych częściach drzewa. W częściach generatywnych drzew gatunków sadowniczych jest go znacznie więcej niż w pędach czy liściach. Szczególnie dużo boru znajduje się w płatkach kwiatów, pylnikach i szyjkach słupków.
Bor w roślinie zaangażowany jest w wiele innych procesów metabolicznych. Bierze także udział w procesach kwitnienia i zapylenia – decyduje o żywotności ziaren pyłku, wzroście łagiewki pyłkowej i zawiązywaniu kwiatów.
Nawozy z borem
Na rynku jest dziś bardzo dużo nawozów dolistnych przeznaczonych do dokarmiania borem. Szybki przegląd ofert w 5-litrowych opakowaniach to przedział cenowy od ponad 60 do ponad 140 zł. Tak samo zróżnicowana będzie ich jakoś i zawartość omawianego składnika. Również w tym wypadku oszczędności mogą okazać się złudne. Dlatego warto wziąć pod uwagę te droższe rozwiązania renomowanych firm. W ich wypadku bor w postaci boroetanoloaminy jest szybko przyswajany przez rośliny i można je mieszać z większością środków ochrony.
Nawożenie i dokarmianie
Jak wiemy, dokarmianie dolistne szybko zaopatrzy roślinę w potrzebny składnik, jednak kluczowe jest zawsze nawożenie doglebowe. Warto pamiętać, że większość gleb w Polsce jest uboga w bor. Wysiewanie nawozów zwierających bor powinniśmy wykonać wczesną wiosną. Pamiętając, żeby nie przekraczać dawki 4 kg/ha z powodu fitotoksyczności pierwiastka.
Możemy również zdecydować się na jesienny zabieg po zbiorach. Podany wówczas razem z mocznikiem bor jest bardzo szybko transportowany do zdrewniałych organów drzew i dzięki temu może być skutecznie i szybko wykorzystany wiosną przez pąki i kwiaty.
