Wiosenne przymrozki spowodowały wiele strat. Po pierwsze zmniejszenie plonów, ale także bardzo wiele zniekształceń owoców. Ordzawienia, obrączki po mrozowe na przykład na odmianie Gala itp.
Kolejnym ze skutków są owoce bez nasion, czyli owoce partenokarpiczne. Partenokarpia to zjawisko powszechne wśród roślin. Jako przyczyny wymieniane są brak zapylenia i zapłodnienia.
W tym roku podczas zbiorów zjawisko to szczególnie często występuje w odmianie Ligol. Drzewa utrzymują owoce bez nasion. Jednak w przeciwieństwie do grusz, np. Konferencji ma to więcej niepożądanych efektów.
Po pierwsze owoce są mniej atrakcyjne wizualnie. Mają bledszy rumieniec, są niekształtne i nierównomiernie dojrzewają. Wszystko to doprowadzi do szybkiego psucia się Ligola w komorach chłodniczych w nadchodzącym sezonie przechowalniczym.
Już teraz obserwujemy duże zainteresowanie tą odmianą przez kupujących. Ligola jest w tym roku wyjątkowo mało, co napędza koniunkturę zakupową. Szybkie psucie się tych owoców, jeszcze zmniejszy i tak małą już podaż i przyczyni się zimą do kolejnych wzrostów cen.
Karol Pajewski