„Suchy przemysł” nadal jest poszukiwany i osiąga dobre ceny. To przede wszystkim zasługa odbiorców z zachodniej Europy i równocześnie dobry prognostyk przed nowym sezonem.
Ceny jabłek przemysłowych były w kończącym się sezonie były atrakcyjne. Co więcej były wyjątkowo stabilne i nie notowaliśmy „ceny zimowej”. Zatem aktualny popyt dobrze rokuje na nowy sezon. Mając na uwadze znacznie niższe plonowanie w skali kraju możemy spodziewać się wysokich cen jabłek przemysłowych w sezonie 2024/25. Niemniej nie sposób dziś czegokolwiek przewidzieć.
W przypadku suchego przemysłu stawki osiągały lub przekraczały poziom 1,00 zł/kg. Tak też jest obecnie. Spotkamy się z licznymi ogłoszeniami zakupu po 1,00 zł/kg netto, czyli po 1,07 zł/kg brutto. Odrzut od sortowania to obecnie stawki najczęściej 0,90 zł/kg netto.
Jabłka na soki, a także jabłka na obieranie są w ostatnich miesiącach w dużych ilościach eksportowane na zachód Europy. Przedsiębiorcy przyznają, że popyt jest wyjątkowo wysoki. Wyróżniają się w tej kwestii kraje Beneluksu. Jeśli chodzi o jabłka na obieranie to obecnie za Idareda sadownicy mogą otrzymać 1,20 zł/kg netto (1,28 zł/kg brutto).
Równocześnie można otrzymać jeszcze wyższe stawki. Skontaktowaliśmy się z przedsiębiorcom, który kupuje jabłka na soki i dziś oferuje 1,30 zł/kg netto (1,39 zł/kg brutto). Jabłka docelowo będą przetworzone w Czechach. Warto mieć na uwadze tego typu oferty przy propozycjach zakupu jabłek deserowych po 1,60 – 1,70 zł za wagę w skrzyni.
Duży eksport jabłek przemysłowych zapewne potwierdzą dane GUS-u za marzec, kwiecień i maj. Natomiast od września wyeksportowaliśmy za granicę niemal 16 tysięcy ton jabłek przemysłowych.