Infekcje pierwotne parcha jabłoni? Na razie nie mamy się czego bać. Przez najbliższe dwie doby uchronią nas przed nimi niskie i ujemne temperatury. Z kolei w przyszłym tygodniu będzie sucho. Tak czy inaczej, ochrona będzie konieczna.
Nieduża część zarodników workowych grzyba Venturia inaequalis jest już dojrzała i gotowa do wysiewu. Mówimy o centralnej części kraju, czyli przede wszystkim o zagłębiu grójeckim. W prognozach widzimy opady deszczu, ale w najbliższych dniach parch jabłoni nie będzie dużym zagrożeniem.
Parch jabłoni, a temperatura
Od kilku dni jesteśmy pod wpływem zimnych i suchych mas powietrza z północy. Przypomnijmy, że spadek temperatury poniżej 4°C wyraźnie ogranicza wysiewy zarodników workowych, a poniżej 2°C całkowicie zatrzymuje ten proces. Dwie najbliższe doby to właśnie takie temperatury. Zatem w zagłębiu grójeckim rozwój grzyba do czwartkowego wieczora nie będzie stanowił żadnego problemu, co potwierdzają modele chorobowe.
Jednak noc z czwartku na piątek i piątek mają minąć pod znakiem większych opadów deszczu. Na modelu widzimy nieduże wysiewy, a wielkość infekcji jest minimalna. Warto przygotować się na ten scenariusz. Należy pamiętać, że wewnątrz pąków kwiatowych Venturia inaequalis ma nieco lepsze warunki do rozwoju, a to przecież na ich ochronie najbardziej nam zależy. W opinii Marcina Piesiewicza, do profilaktycznego zabiegu preparatem miedziowym warto będzie dodać produkt zawierający ditianon w dawce 350 gram na hektar.
Do ochrony po opadach, o ile faktycznie wystąpią, wrócimy w piątek lub w sobotę w oparciu o sumę opadów i nowe prognozy. Wówczas, razem z rosnącą temperaturą będziemy notowali znacznie lepsze warunki z punktu widzenia rozwoju grzyba powodującego parcha jabłoni. Sobota i niedziela to temperatury rzędu kilkunastu stopni.
Przyszły tydzień będzie ciepły
Prognozy pogody na przyszły tydzień to już wiosna „z prawdziwego zdarzenia”. W dzień czekają nas temperatury powyżej 20 stopni. Ciepłe będą również noce, od 10 do 15 stopni. Zatem możemy spodziewać się szybkiego rozwoju wegetacji i błyskawicznego wejścia jabłoni w fazę różowego pąka.
Jak na razie, w żadnej prognozie nie znajdziemy opadów deszczu prognozowanych na przyszły tydzień. Jak wiemy, nie są to „wymarzone” warunki do rozwoju z punktu widzenia grzyba owocującego parcha jabłoni. Wówczas wystarczy podstawowa profilaktyka.
