Tona koncentratu pomarańczowego jest ponad 3-krotnie droższa niż tona koncentratu jabłkowego. Jest to jeden z czynników, który stymuluje wzrost cen jabłek przemysłowych.
Ceny koncentratu pomarańczowego w dalszym ciągu rosną. W październiku osiągnęły kolejny rekord, czyli najwyższy poziom od 1994 roku. Jak już informowaliśmy, jest to dobra informacja z punktu widzenia cen koncentratu jabłkowego, ponieważ soki pomarańczowe będą coraz droższe i trudniej dostępne.
Koncentrat pomarańczowy pochodzenia brazylijskiego dostarczany do Europy kosztuje obecnie ponad 22 000 złotych za tonę! (5390 $/t). Oznacza to wzrost o 20% miesiąc do miesiąca i 115-procentowy wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ponadto, wysoka cena wzbudziła zainteresowanie wśród spekulantów giełdowych.
Głównym czynnikiem wpływającym na rekordowe stawki jest sytuacja podażowa. Utrzymujące się zagrożenie chorobą zielenienia cytrusów w dalszym ciągu niszczy pomarańcze w kluczowych zagłębiach produkcji, takich jak Brazylia, Meksyk i USA. Jest to choroba bakteryjna, która prowadzi do przedwczesnego opadania owoców, powstawania gorzkich i zniekształconych owoców przy mniejszych plonach. Ostatecznie dotknięte nią drzewa obumierają.
Według źródeł rynkowych w Brazylii, która odpowiada za ponad 75% światowych dostaw soku pomarańczowego, zapasy koncentratu spadły niemal do zera. Równocześnie popyt w Europie pozostaje silny, więc podaż nie nadąża za popytem, co powoduje stały wzrost cen.
źródło i wykres: www.mintecglobal.com
Jakiś żyd się ustawił, to i ceny skoczyły o 100%, jak u nas opał w zeszłym roku. Z tym, że opał u nas skoczył o 500-600%. To tak w ramach podziękowania za nadstawianie kupra w czasie WWII.