Koniunktura w naszej branży zależy w jakimś stopniu również od podaży i cen egzotycznych owoców. Najlepiej uświadomimy to sobie patrząc na to, co sprzedaje sieć Biedronka.
Banan owocem numer 1
Niestety, ale owocem numer jeden w sprzedaży detalicznej nie jest jabłko. Jak podaje w swoim raporcie największa sieć marketów w Polsce – Biedronka, najczęściej wybieranym owocem jest banan. Od początku 2018 roku do dziś w sklepach sieci sprzedano 820 tysięcy ton tych owoców.
Jabłka znalazły się na drugim miejscu. W tym samym okresie w sklepach sieci sprzedano 350 tysięcy ton jabłek. To aż o 57% mniej niż wolumen sprzedanych bananów. Jako ciekawostkę warto dodać, że jesteśmy równocześnie największym importerem i największym eksporterem (reeksporterem) świeżych bananów w Europie.
Krajowe spożycie – mamy wiele do zrobienia
Badania o spożyciu jabłek przeprowadzane wśród konsumentów są jednoznaczne. Pierwszym czynnikiem decydującym o zakupie jest jakość i prezencja jabłek, a nie ich cena. Jakość jabłek w marketach jest bardzo częstym obiektem krytyki wśród sadowników. Dlatego właśnie w tej materii mamy wiele do zrobienia wspólnie z marketami.
Ponadto, od lat spada spożycie jabłek w Polsce. Dziś to średnio około 12 kilogramów rocznie na osobę. Dlatego branża powinna aktywnie wspierać projekty, takie jak „Jedno jabłko dziennie”.
źródło: www.biedronka.pl