Miniony tydzień nie przyniósł żadnych istotnych zmian na rynku jabłek przemysłowych. Z rynku nadal docierają sprzeczne informacje. Co dalej z cenami skupu?
Na punktach skupu najczęściej spotkamy się z cenami 0,33 – 0,34 zł/kg. Zdążają się również z niższe stawki. Maksymalne 0,35 – 0,36 można otrzymać od pośredników w przypadku, gdy „zasypujemy” całe auto ciężarowe w gospodarstwie. Kolejne kilka groszy więcej otrzymamy w przypadku sprzedaży odmiany Szampion na musy lub przeciery. W tym wypadku odbiorcy oczekują zrywanych jabłek za 0,40 – 0,42 zł/kg. Zważywszy na koszty pracy, trudno nazwać tę ofertę lepszą.
Nasi rozmówcy informują, że Ci sadownicy, którzy już w sierpniu zdecydowali się na skierowanie wszystkich jabłek do przetwórstwa albo już skończyli zbiory w tym sezonie, albo niedługo je zakończą. W związku z tym podaż surowca na przełomie października i listopada ich zdaniem nie wzrośnie tak bardzo, jak to miało miejsce w ostatnich latach.
Otrzymujemy także niepotwierdzone informacje o eksporcie jabłek przemysłowych z Powiśla Lubelskiego do przetwórni zlokalizowanych na Węgrzech. W lipcu i sierpniu zwiększył się import koncentratu jabłkowego z Ukrainy i Mołdawii. Co więcej, przy aktualnym kursie złotego i cenach koncentratu, zakłady mogłyby teoretycznie oferować za surowiec 0,60 – 0,70 zł/kg. Niestety, jak widzimy obrano inną politykę zakupową. Z rynku nadal napływają sprzeczne informacje o nadchodzących wzrostach i spadach cen…
[…] Import koncentratu i eksport surowca. Co dalej z cenami jabłek przemysłowych? […]