Szczyt zbiorów nie sprawił, że jabłka na rynku hurtowym można sprzedać szybciej. Owoców nie brakuje. Jak kształtuje się sytuacja w dniu 25.09.2025 r.?
Pomimo szczytu zbiorów nie brakuje chętnych do wyjazdu i sprzedaży jabłek na rynku hurtowym. W podwarszawskich Broniszach jabłek i gruszek nie brakuje. Mówiąc wprost, podaż jest duża i coraz częściej trzeba poświęcić ponad dobę, żeby sprzedać całe auto dostawcze.
Sadownicy, którzy dziś sprzedają swoje jabłka, przekazują nam, że w porównaniu z początkiem miesiąca ceny powoli, lecz systematycznie spadają. Cena wywoławcza za wysokiej jakości jabłka to obecnie najczęściej 40 zł (2,66 zł/kg). W zależności od odmiany i chwili staje się ona realnie niższa.
Duzi odbiorcy kupują jabłka najczęściej po 35 – 38 zł (2,33 – 2,53 zł/kg). To dziś przeważające stawki transakcyjne. W przypadku jabłek niższej jakości, czyli „drobnych”, dominują stawki na poziomie 22 – 25 zł (1,46 – 1,66 zł). Drożej można sprzedać to, czego brakuje. W przypadku jabłek będzie to na przykład Sander, którego sprzedamy po 60 zł (4,00 zł/kg).
Po zbiorach wyraźnie przybyło również gruszek, przede wszystkim odmiany Konferencja. Dziś maksymalna, ale trudna do uzyskania cena za towar najwyższej klasy to 90 zł (4,50 zł/kg). Niemniej przeważają transakcje po 80 zł (4,00 zł/kg) i mniej w zależności od wielkości transakcji.





