Epidemia koronawirusa, to także ogromne problemy i wyzwania dla chińskiego sektora transportu i logistyki. Z powodu zmniejszonych wysyłek towarów produkowanych w państwie środka, w portach Tianjin i Szanghaju nie ma już miejsca do przechowywania kontenerów.
Według chińskiego Ministerstwa Transportu, porty Tianjin i Szanghaj osiągnęły maksymalne możliwości przechowywania dla zamrożonej żywności. Port Qingdao ma największą przestrzeń do wypełnienia na poziomie 7 103 jednostek na dzień 7 lutego. Zaplanowano, aby statki wybrały alternatywne porty do załadunku. Ponadto zauważono, że przedłużone urlopy związane z koronawirusem powodują poważny niedobór siły roboczej w portach.
Czytaj także: Koronawirus w Chinach – zwiększony popyt na importowane jabłka i zamówienia online
W Szanghaju mieszka 24,2 milionów mieszkańców. Wśród nich 9,8 mln to pracownicy migrujący, którzy opuścili Szanghaj w związku z epidemią. Od 10 lutego wiele osób stopniowo wraca do Szanghaju do pracy. Powrót portu do normalnej przepustowości może zająć tygodnie, zakładając, że rozprzestrzenianie się wirusa będzie pod kontrolą.
Czytaj także: Koronawirus, a koncentrat jabłkowy
Karol Pajewski