Otwarcie białoruskiego rynku dla polskich jabłek i gruszek niemal wszyscy sadownicy wiążą z przyszłym wzrostem cen. Sprawdziliśmy, co przez kilka ostatnich dni stało się z cenami gruszek (Konferencji) w Belgii.
Jak pamiętamy, na początku roku dziesiątki ciężarówek z gruszkami z Belgii i Holandii utknęły przed granicą z Białorusią. Część owoców wróciła do Beneluksu. W lutym ceny gruszek drugiej klasy wyraźnie spadły nawet do poziomu 0,20 euro, czyli 0,93 zł. Następnie nastąpiła nieznaczna korekta.
Od początku tygodnia wśród handlowców w całej Europie krąży informacja o zmianie białoruskich przepisów. Chociaż embargo nadal formalnie trwa, to wyłączono z listy wiele gatunków owoców i warzyw. Analizując ceny w Belgii widać wyraźnie, że informacja ta w krótkim czasie ma bardzo dobry wpływ na rynek i co za tym idzie ceny gruszek.
Poniższe zestawienie prezentuje ceny gruszek drugiej klasy przed pojawieniem się informacji o zniesieniu embarga (19.04.2022) na gruszki i wczorajszymi cenami FCT (28.04.2022) Nie wiemy czy na tamtejszych rynkach nastąpiło już jakieś fizyczne ożywienie w handlu. Niemniej wzrosty cen mówią same za siebie.
Po lewo ceny z 18 kwietnia, a po prawo z 28 kwietnia:
Kaliber 50 0,47 eur (2,20 zł) > 0,50 eur (2,34 zł) +6,3%
Kaliber 55 0,61 eur (2,85 zł) > 0,72 eur (3,37 zł) +18,0%
Kaliber 60 0,67 eur (3,13 zł) > 0,77 eur (3,60 zł) +15,0%
Kaliber 65 0,70 eur (3,27 zł) > 0,80 eur (3,74 zł) +14,2%
Kaliber 70 0,73 eur (3,41 zł) > 0,82 eur (3,84 zł) +12,3%
Źródło: fruittradingcompany.be