Po kilkunastu latach używania wózka widłowego przychodzi czas na wymianę baterii. Wydatek ten czeka nas tym bardziej, jeśli kupiliśmy używane urządzenie. Również w tym wypadku oszczędności w zakupie po latach okazują się oszczędnościami pozornymi.
– Żywotność nowej baterii do wózka widłowego waha się od 10 do 15 lat – mówi Damian Dudek, który wózkami zajmuje się od kilkunastu lat. Jak dodaje, złą eksploatacją możemy skutecznie skrócić żywotność każdej baterii. Z drugiej strony dbanie o ogniwa zmaksymalizuje czas użytkowania.
Bez wątpienia wśród polskich sadowników najpopularniejszą marką jest Linde. Nowe, markowe akumulatory do najpopularniejszych modeli kosztują około 12 000 zł. Możemy wybrać nieznacznie tańszy produkt. Chociaż w momencie zakupu wydamy mniej to finalnie stracimy na okresie eksploatacji, który może być krótszy nawet o 5 lat. Jak dodaje pan Damian, to klasyczny przykład „pozornej oszczędności”, z jaką mamy do czynienia na przykład w środkach ochrony roślin.
Ażeby bateria służyła w gospodarstwie jak najdłużej kluczowych jest wiele kwestii. Zacznijmy od prostownika. Amperaż musi być odpowiednio dobrany do baterii. Baterie kwasowe są zdecydowanie mniej odporne na zbyt duży prąd ładowania niż ogniwa litowo-jonowe. Ładowanie zbyt dużym prądem skraca ich żywotność.
– Gorsze dla baterii jest przerywanie cyklu niż ładowanie do pełna baterii w połowie rozładowanej – nasz rozmówca podkreśla, że spotyka się z takimi sytuacjami, że sadownik chce przez chwilę „doładować” wózek, żeby wykonać jakąś pracę. Takim działaniem szybciej niszczymy ogniwa niż ładowaniem nie do końca rozładowanej baterii.
Często zapominamy o czystości. Jak dodaje pan Damian, duża warstwa brudu na baterii również skraca jej żywotność. Po kilku latach może stworzyć się swego rodzaju opornik, który będzie powodował bardzo powolne rozładowywanie się i nadmierne nagrzewanie baterii.
Jeśli chcemy podejść do tematu ładowania „książkowo” to powinniśmy rozpocząć ładowanie gdy bateria ma 20 – 30% pojemności. Przewody odłączamy dopiero, gdy bateria jest pełna. Powinien być to jeden cykl. Na koniec należy wspomnieć o kwestii podstawowej, czyli uzupełnianiu wody destylowanej co kilka cykli. Gdy wózek nie jest używany przez dłuższy czas również powinien być naładowany chociaż raz w miesiącu.