Zdaniem Komisji Europejskiej produkcja jabłek przemysłowych w Polsce będzie rosła

jablka przemyslowe

Prognozy mówią wprost: produkcja jabłek przemysłowych w Polsce będzie rosła. Zdaniem analityków KE nasz kraj umocni się w ciągu najbliższych 10 lat na pozycji europejskiego lidera w przetwórstwie gatunku.

Komisja Europejska prognozuje, że do 2031 roku produkcja jabłek przemysłowych będzie rosła w Polsce, we Francji i we Włoszech. Spadać natomiast będzie w Niemczech i na Węgrzech. Jak widać na załączonym niżej wykresie analitycy Komisji Europejskiej przewidują, że Polska umocni się na pozycji lidera w branży przetwórstwa jabłek, a wolumen produkcji surowca osiągnie niemal 2 miliony ton.

W tym miejscu zapewne wielu sadowników weszłoby w polemikę z autorami raportu. W Polsce przeznaczamy w ciągu ostatnich lat średnio 50% produkcji na potrzeby przemysłu przetwórczego. Niewykluczone, że w tym sezonie osiągniemy poziom przypisany rokowi 2031. Zwłaszcza jeśli będzie dopisywał popyt na surowiec zimą i wiosną, a wszystko na to wskazuje.

Według prognoz, procentowo najbardziej spadnie produkcja jabłek do przetwórstwa w Niemczech. Za 10 lat ma na ona spaść nawet do poziomu 236 000 ton. Ponadto dla każdego z badanych krajów zachodzi obawa o dalszą destabilizację rynku surowca, która będzie spowodowana coraz większą ilością ekstremalnych zjawisk pogodowych. 

Prognozy odnośnie handlu są kontynuacją obserwowanych przez ostatnie lata trendów. Dla Polski i Węgier prognozowany jest wzrost importu. Podsumowując, analizy Komisji Europejskiej i symulacje rozwoju sytuacji na rynku mówią wprost o umocnienie się Polski na „fotelu” lidera w branży przetwórstwa jabłek. Tylko czy jest to dobra informacja? Nie chodzi tu wyłącznie o małą wartość dodaną ze sprzedaży surowca do przetwórstwa, lecz faktu, że ta niezwykle dochodowa gałąź gospodarki jest w większości opanowana przez zachodnie firmy. 

produkcja jabłek przemysłowych
źródło: ec.europa.eu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here