Handel jabłkami w pełni, natomiast jakość pozostawia wiele do życzenia. Niestety nad pogodą nie zapanujemy, a jabłka z powodu tegorocznej suszy, szybko tracą jędrność, a co za tym idzie jakość.
Na szczęście są kupowane jabłka z mniejszymi wymogami jakościowymi. W ich wypadku wymagana jędrność to 4,5 – 5 kg/cm kwadratowy.
Zdarzają się już grupy producentów, jak i prywatni pośrednicy, którzy przed zakupem informują sadowników, że kupią owoce wyłącznie z komory z kontrolowaną atmosferą, bądź po zabiegu 1-mcp. Niestety nijak się to ma do cen, które stoją w miejscu.
W ubiegłych latach moment ten zazwyczaj miał miejsce znacznie później. Pośrednicy odmawiali kupowania jabłek ze zwykłych chłodni w styczniu lub w lutym. Handel z przechowalni kończył się zazwyczaj w tym momencie roku, czyli w końcu listopada.
Niestety oznacza to, że wielu sadowników będzie zmuszonych do prób sprzedaży swoich jabłek na rynkach hurtowych. To niestety zwiastuje kolejne spadki cen. Z drugiej strony Ci sadownicy, którzy wyhodowali towar najwyższej klasy, mogą oczekiwać wyższych cen.
Karol Pajewski