Kiedy będą pierwsze truskawki tunelowe i jakich cen oczekują plantatorzy?

Z powodu ostatnich chłodnych dni, zbiory truskawek spod osłon w tym roku rozpoczną się nieco później niż w minionym sezonie. Wzrosły natomiast koszty produkcji, zatem wyższe są także oczekiwania cenowe plantatorów. Jakich cen oczekują?

– W tamtym sezonie pierwsze dojrzałe truskawki zbieraliśmy już w weekend majowy, natomiast pierwszą partię sprzedałem 6 maja. W tym toku sezon troszeczkę się opóźni i myślę, że zbiory rozpoczniemy około 8 maja, a być może i później – mówi nam Marcin Gwardys, plantator truskawek z okolic Góry Kalwarii, który produkcją pod osłonami zajmuje się trzeci sezon. Podkreśla, że teraz start sezonu zależy przede wszystkim od temperatur. Przez ostatnie dwie noce przykrywano w tunelach rośliny agrowłókniną, aby zminimalizować stres, jakiego doznawały.

Nasz rozmówca ocenia zainteresowanie ze strony odbiorców, jako bardzo dobre. Kilka dni temu opublikował ogłoszenie z ofertą, odebrał dziesiątki telefonów i nawiązał wstępne relacje handlowe na nadchodzący sezon. – Jestem zdania, że polskie truskawki tunelowe obronią się jakością. Oczywiście od lat w maju konkurujemy z owocami z importu, ale jestem dobrej myśli. Klienci są coraz bardziej świadomi – dodaje.

Spytaliśmy także o ceny, czyli kwestię, która będzie decydująca, jeśli chodzi o rentowność produkcji. W ubiegłym sezonie rozpoczęto sprzedaż od 25 – 27 złotych za kilogram. – W tym roku myślę, że 25 zł/kg za truskawki spod osłon to jest minimum przy tych kosztach. Zobaczymy, jak będzie kształtował się rynek – kontynuuje pan Marcin. Równocześnie zdaje sobie sprawę, że w miarę pojawiania się coraz większych partii na rynku, ceny będą obniżały się.

– Jeśli porównamy rozpoczynający się i miniony sezon to nie ma środka do produkcji, za który płaciłbym mniej – uzasadnia M. Gwardys. Sadownik dodaje, że więcej w tym roku zapłacił nawet za trzmiele. Niemniej, mając na uwadze bardzo wysokie zainteresowanie potencjalnych odbiorców (głównie detalistów), nasz rozmówca jest dobrej myśli co do zbliżającego się „wielkimi krokami” sezonu.