Powoli wchodzimy w pełnię sezonu truskawkowego w Polsce. Warto w tym miejscu powiedzieć, gdzie w produkcji gatunku jesteśmy w Europie i na świecie. W przypadku mrożonych truskawek, jesteśmy na świecie jednym z czołowych graczy.
Eksperci z Ministerstwa Rolnictwa i KOWR-u zauważają, że sezon truskawkowy w Polsce jest znacznie dłuższy niż na przykład 20 lat temu. Pierwsze owoce ze szklarni są dostępne już na początku kwietnia. Ostatnie – z upraw powtarzających się – późną jesienią. Truskawki są coraz chętniej kupowane przez Polaków. Co ciekawe, spośród wszystkich owoców, to właśnie truskawek najbardziej wyczekują co roku nasi rodacy.
Znaczący wolumen krajowych truskawek kierowany jest na eksport. W latach 2014–2021 za granicę sprzedawano od 54% do 70% krajowej produkcji tych owoców. W ubiegłym roku z Polski wyeksportowano 102 tys. ton truskawek, z tego 82,8 tys. ton w postaci zamrożonej i 19,2 tys. ton truskawek świeżych. Ostatnio można zauważyć wzrost eksportu truskawek świeżych. Polska jest czołowym światowym eksporterem truskawek mrożonych. W latach 2014–2021 z Polski wywożono rocznie 83–123 tys. ton truskawek mrożonych.
Polska jest trzecim co do wielkości producentem truskawek w Europie. Przed nami plasują się Niemcy, a na pierwszym miejscu są Hiszpanie. Nasz udział w całym unijnym rynku wynosi 13%. W ubiegłym roku zbiory truskawek zostały oszacowane na 156 tys. ton. Produkcja gatunku w Polsce napotyka na szereg problemów. W tym sezonie producentom najbardziej dają się we znaki: brak pracowników, wzrost kosztów produkcji i coraz bardziej przedłużająca się susza.
źródło: KOWR
