Mrożone owoce – łańcuch pośredników i wysokie marże

mrożone owoce

Niejednokrotnie poruszaliśmy temat mrożonych owoców i handlu na międzynarodowych rynkach. Zazwyczaj jednak spojrzenie dotyczy punktu widzenia producenta. Jak to wygląda od strony przeciętnego konsumenta w markecie?

Przeanalizowaliśmy ceny mrożonych owoców w jednym z supermarketów. Trzeba przyznać, że z punktu widzenia przeciętnego konsumenta są one, niestety, dosyć wysokie. Prezentują się następująco:

Maliny – 11,99 zł za 280 gram / 42,82 zł za kilogram

Truskawki – 8,39 za 450 gram / 18,64 zł za kilogram

Wiśnie – 8,39 za 450 gram / 18,64 zł za kilogram

Śliwki 5,79 za 450 gram / 12,87 zł za kilogram

Jak widać, ceny mrożonek w przeliczeniu na kilogram są bardzo wysokie, szczególnie w przypadku malin. Mogą one skutecznie odstraszyć potencjalnego klienta od zakupu. Co więcej, nie mają one nic wspólnego z cenami skupu z poprzedniego sezonu.

Sytuacja jest niekorzystana zarówno dla konsumenta, jak i dla producenta. Bardzo wysokie ceny mrożonych owoców zmniejszają bowiem popyt na nie, czyli w rezultacie sprzedaż. Wygranymi są natomiast bez wątpienia mroźnie i sieci supermarketów, które działają na wysokich marżach. Niewykluczone, że pomiędzy mroźniami, a sklepami jest jeszcze jeden pośrednik – hurtownia.

Czy rozwiązaniem problemu może być rozwój małego przetwórstwa w ramach różnego rodzaju dofinansowań? Wówczas producent i konsument bardzo by na tym zyskali. Ominięcie 2 czy 3 pośredników bez wątpienia wpłynęłoby korzystnie na cenę, a cena na zwiększoną sprzedaż. Jakie macie zdanie na ten temat?

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here