W rejonie Czerwińska nad Wisłą rozpoczął się skup truskawek przemysłowych. Jednak należy podkreślić, że pierwsze ceny jeszcze w żaden sposób nie odzwierciedlają krajowego rynku, można traktować je na razie jedynie jako ciekawostkę.
W sobotę (27 maja) pierwsze firmy rozpoczęły skup truskawek przemysłowych. Na razie mówimy jedynie o czerwińskim zagłębiu truskawkowym, a dokładnie o rynku w Nowym Przybojewie. Wyjściowa stawka to 2,50 zł za kilogram truskawek z szypułką.
Warto mieć na uwadze, że mówimy jeszcze o symbolicznych ilościach owoców. Pierwsze podmioty działają bardzo lokalnie, więc podanej wyżej ceny nie można traktować jako odzwierciedlającej rynek. Do pełni zbiorów z gruntu, a co za tym idzie, większych dostaw musimy poczekać około 3 tygodni.
Dziś pierwsze truskawki trafią na punkty skupu i będą to owoce najniższej jakości, które nie znalazły nabywców na rynku w Nowym Przybojewie. Trwający sezon jest wyraźnie opóźniony. Dla porównania, w 2018 roku o tej porze na skupy (i do zakładów przetwórczych) trafiały owoce z nieprzyspieszanych upraw.