Pierwsze polskie truskawki ze szklarni trafiają na rynek

Polskie truskawki w kwietniu? Tak, ale ze szklarni. Krajowi producenci starają się co roku dostarczyć na rynek pierwsze owoce jeszcze przed świętami wielkanocnymi. Nie inaczej jest w tym sezonie.

Pierwsze polskie truskawki mogą już nabyć klienci w sieci marketów MAKRO. Chociaż dostarczone partie nie są jeszcze duże, podaż zwiększy się w przyszłym tygodniu. Ceny polskich truskawek są obecnie dwukrotnie wyższe niż owoców z Grecji. Mimo tego ich sprzedaż, z punktu widzenia handlowca, jest zdecydowanie płynna.

– Ogólnie od dwóch lat notujemy w tym segmencie niedobór na rynku. Wyprodukowane w kwietniu polskie truskawki błyskawicznie znajdują swoich nabywców – mówi Adrian Dąbrowski z firmy Agronom Berries. Jego zadaniem trend będzie kontynuowany, jednak w przeciwieństwie do uprawy gruntowej absolutnie nie grozi nam „zalanie” rynku truskawkami w kwietniu. Największą barierą są bowiem wyjątkowo wysokie koszty założenia obiektu lub nawet zmiany technologii, np. z uprawy pomidorów. Niemniej nasz rozmówca jest zdania, że w miarę upływu lat podaż będzie powoli rosła.

Spytaliśmy także o kwestię opakowań i oznakowania. Temat, który wśród plantatorów budzi nierzadko gorące dyskusje. Okazuje się, że są konsumenci, którzy zapłacą więcej za produkt polski, tylko oczekują odpowiedniego oznaczenia i wysokiej jakości. – Od tego roku wprowadziliśmy truskawkę polską w opakowaniu typu topseal, aby odróżnić od greckiej która jest sprzedawana w opakowaniu typu flowpack lub z przykrywką – komentuje A. Dąbrowski.

Ponadto pierwsze owoce z uprawy szklarniowej opatrzone są etykietami z napisem „PRODUKT POLSKI”. Taka polityka sprzedaży sprawia, że nie możemy mieć zastrzeżeń do dystrybutora, a na końcu o swoim wyborze zdecyduje klient. Niestety, dość wysoka detaliczna cena truskawek ze szklarni wynika przede wszystkim z wysokich kosztów ogrzewania. Zwłaszcza w okresie dojrzewania owoców, czyli wyjątkowo zimnego początku kwietnia.

trusawki szklarniowe

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here