Po wczorajszym katastrofalnym w skutkach gradobiciu samorządowcy województwa lubelskiego i wiceminister rolnictwa zapowiadają wsparcie dla gospodarstw, których dotknął kataklizm.
Obecnie wiemy, że wczorajsze gradobicie dotknęło ponad 20 miejscowości w trzech powiatach. Politycy zapewniają, że poszkodowani rolnicy z powiatów opolskiego, lubelskiego i kraśnickiego nie zostaną bez pomocy. Dziś o godzinie 14:00 w miejscowości Puszno Godowskie odbyła się konferencja wojewody lubelskiego, Krzysztofa Komorskiego, który zapewniał, że będzie działał w imieniu poszkodowanych producentów.
Rolnicy, którzy spotkali się wspomnianej konferencji mają negatywne odczucia, jeśli chodzi o realną skalę pomocy. Ponadto apelowali do wojewody, że kolejne kredyty, nawet na preferencyjnych warunkach, są najgorszą formą pomocy wobec nawałnicy, która wczoraj całkowicie zniszczyła uprawy, a także w nawiązaniu do ogólnej sytuacji finansowej gospodarstw.
– Szkody będą szacowane. Będzie wsparcie ze strony ministerstwa, jak również innych instytucji, które się tym zajmują. Powołana została komisja przy wojewodzie, która będzie szacowała te straty. Jutro pojadę na miejsce, zobaczę, jaka jest sytuacja. Będzie wsparcie też w formie kredytów niskooprocentowanych. Oczywiście rolnikom trzeba pomóc w różnej postaci, a na pewno w finansowej – powiedział Polskiemu Radiu Lublin Jacek Czerniak, Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
– Formy pomocy dla rolników będą dopasowanie do rozmiaru strat. Musimy porozmawiać ze wszystkimi poszkodowanymi. W pierwszej kolejności trzeba oszacować straty, tak żebyśmy mieli rzetelną i realną wiedzę, z czym tak naprawdę się mierzymy. Jesteśmy w trakcie dopasowywania odpowiednich narzędzi wsparcia, ale najpierw musimy oszacować straty – zapowiedział wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, który spotkał się dziś z poszkodowanymi sadownikami.
źródło: www.radio.lublin.pl