30-lecie TRSK – relacja z wydarzenia

12.12 br. w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie odbyła się Międzynarodowa Konferencja z okazji Jubileuszu 30-lecia Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych.

Pierwsza część spotkania była poświęcona wspomnieniom przybyłych gości i członków TRSK o profesorze Ebehardzie Makoszu oraz roli Towarzystwa w rozwoju polskiego sadownictwa.

Dr Tomasz Lipa TRSK, UP w Lublinie oraz Przemysław Badowski, Agrofresh

Natomiast podczas drugiej części konferencji odbyły się wykłady na temat nowych odmian jabłoni, biostymulacji, wysokiej jakości owoców oraz możliwościach sprzedaży na rynki wschodnie i azjatyckie.

Thierry Ligonnière z Dalival opowiedział jak wygląda cały proces wyhodowania nowej odmiany. Jest on bardzo długotrwały, a mimo to nie ma pewności, że przyniesie oczekiwane rezultaty. Od momentu skrzyżowania roślin matecznych do posadzenia pierwszego sadu towarowego nowo powstałej odmiany mija aż 15-20 lat. Proces ten da się lekko przyspieszyć jeżeli hodowcy uznają, że jest ona obiecująca i warto ją wprowadzić wcześniej. Obecnie jednak częściej spotykamy się z nowymi mutantami danej odmiany niż z nowymi odmianami. By móc opatentować nowy klon musi on być wyróżniający się od innych oraz cechować się stabilnością, by w przyszłych latach jego cechy nie uwsteczniały się. Stworzenie takiego klonu wymaga dużych nakładów pracy i czasu. Od wielu lat są prowadzone także prace hodowlane nad nowymi podkładkami dla jabłoni. Według prelegenta za 10 lat nastąpi rewolucja i inne podkładki zastąpią popularną M.9. Niedługo zostaną wprowadzone dwie nowe podkładki – G11 i AR 295-6, które jak na razie zapowiadają się obiecująco.

Thierry Ligonnière, Dalival

Przemysław Badowski z Agrofresh przedstawił popularne, jak i mniej znane w Polsce formy prowadzenia drzew jabłoni. W Zachodniej Europie coraz większą popularnością cieszą się drzewka typu Bibaum. Posiadają one dwa przewodniki, dzięki czemu w każdej części korony owoce są dobrze wyeksponowane do światła, przez co lepiej się wybarwiają. U tak prowadzonych drzewach można łatwiej regulować siłę wzrostu. Innym nowoczesnym typem prowadzenia drzew jest Guyot. Sprawdza się on w rejonach górzystych oraz na terenach, gdzie ziemia jest bardzo droga i ciężko dokupić nowe grunty. Takie drzewa posiadają kilka przewodników, z których każdy musi być przymocowany do konstrukcji podtrzymującej składającej się z wielu drutów. W niektórych sadach Zachodniej Europy można spotkać się z podwójnym Guyot-em – dwa drzewka są sadzone obok siebie i wygięte naprzemiennie.

Przemysław Badowski, Agrofresh

Mirosław Korzeniowski z firmy Bayer przypomniał uczestnikom, że polskie sadownictwo to nie tylko pasja, ale przede wszystkim biznes, który powinien być oparty na schematach i analizach. Podstawą każdego biznesu jest analiza SWOT, na której podstawie ocenia się mocne i słabe strony przedsiębiorstwa, ale także jego szanse i zagrożenia rynkowe. Naszymi mocne strony to: jesteśmy wiodącym producentem owoców; mamy tradycje kontaktów ze wschodem; mamy wizerunek globalnego lidera, a także posiadamy dogodne warunki do produkcji. Z drugiej strony nasze sadownictwo posiada wiele słabych stron: rosnące koszty produkcji; rozdrobnienie na poziomie produkcji i eksporterów; konkurencja pomiędzy grupami producentów i pojedynczymi sadownikami; brak skonsolidowanej strategii wizualnej. Szansami dla nas są: rosnąca konsumpcja; globalizacja handlu, działalność globalnych sieci supermarketów; certyfikacja i standaryzacja; a także spadek opłacalności produkcji jabłek w Europie Zachodniej. Natomiast zagrożeniami są: rosnąca produkcja lokalna; lokalne programy pomocowe dla ogrodnictwa; wpływ globalnej polityki na biznes (rosyjskie embargo, presja ze strony Chin czy wzrost znaczenia Turcji i Iranu).

Mirosław Korzeniowski, Bayer

Czytaj więcej w kolejnych numerach MPS SAD

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here