Rolnicy długo nie nacieszyli się spadkami cen nawozów. Mimo tego, że nie były one znaczące to z punktu widzenia producenta lepiej, gdy nawozy tanieją. Najnowszy cennik firmy Agrochem Puławy to nieznaczne wzrosty cen.
Spadek cen gazu i poprawa stabilizacji na rynku surowców sprawiła, że Grupa Azoty wznowiła produkcję nawozów azotowych. W ostatnich dwóch cennikach informowaliśmy o spadkach cen w porównaniu z tymi sprzed sierpniowej decyzji o wstrzymaniu produkcji.
Niestety, najnowszy cennik głównego dystrybutora produktów Grupy Azoty ukazuje kolejne podwyżki. Biorąc pod uwagę stabilizację na rynku gazu ziemnego i raporty ukazujące rekordowe zyski spółki, nie brakuje zdecydowanie negatywnych opinii kierowanych do największego producenta nawozów w Polsce.
Przyjrzyjmy się aktualnym cenom oraz tym z 27 października (po lewo). Jak widać ceny nawozów azotowych wzrosły o 30 zł na każdej tonie.
PULAN® (saletra amonowa) 3595 > 3625 zł/tona
PULREA® (mocznik + INu) 4250 > 4250 zł/tona
PULSAR® (siarczan amonu) > 2350 zł/tona
Saletrzak 27 3400 > 3430 zł/tona
SALEROSAN® 30 3690 > 3720 zł/tona
Podobnie jest w przypadku nawozów wieloskładnikowych. Ceny wzrosły o 20 – 40 zł na każdej tonie. Po lewo ceny z 27 października, a po prawo aktualne stawki:
POLIFOSKA® 5 4010 > 4050 zł/tona
POLIFOSKA® 6 4395 > 4435 zł/tona
POLIFOSKA® 8 4435 > 4475 zł/tona
AMOFOSKA® 4-16-18 2915 > 2945 zł/tona
AMOFOSKA® 4-12-12 2495 > brak pozycji w cenniku
AMOFOSKA® 5-10-25 3225 > brak pozycji w cenniku
FOSFARM® 2450 > 2470 zł/tona
źródło: agrochem.com.pl
Skoro gaz tanieje to dlatego nawozy drożeją? Czy ktoś w końcu a zwłaszcza minister rolnictwa zrobi coś z tym? wszyscy czekaliśmy aż spadnie u dystrybutorów do 3-3500 t a tu od nowa 3900 dziś! Kurwa!!!
Dlatego bo budżet się nie spina i trzeba okradać społeczeństwo….to samo z paliwami i prądem…rekordowe zyski państwowych koncernów kosztem drenowania portfeli społeczeństwa….
Dokładnie
Przecież ten rząd od początku był nastawiony na łupienie obywateli.wszystkie socjalne plusy itd nie biorą się z niczego.a jak wiadomo najłatwiej wyciągnąć kasę od rolnika i wogole od najbiedniejszych.lepiej już było.w Polsce najważniejsze są stołki i kasa