Modyfikacje DNA to odmiany odporne i mniejsza ochrona chemiczna. Z drugiej strony jest duża rzesza przeciwników takich rozwiązań. Wielu obawia się skutków takich działań. Jednak Chińczycy najprawdopodobniej będą drugim krajem na świecie, w którym będzie można uprawiać genetycznie modyfikować rośliny.
Drugim krajem na świecie, który da zielone światło dla wykorzystania edycji genomu w rolnictwie, będą Chiny. Dotychczas jest to możliwe wyłącznie w USA. Wstępne wytyczne dotyczące badań roślin modyfikowanych zostały opublikowane przez chińskie władze 24 stycznia. Zdaniem naukowców nowe wytyczne dotyczące edycji genomu mogą skrócić czas zatwierdzenia całej technologii do dwóch lat.
Inżynieria genetyczna w rolnictwie jest bardzo kontrowersyjnym tematem. Dzięki tej technologii możemy stworzyć odmiany odporne na wybrane choroby, szkodniki czy lepiej znoszące ekstremalne zjawiska pogodowe. Metoda jest niezwykle precyzyjna i pozwala zastępować lub wymieniać małe fragmenty DNA.
Można uzyskać między innymi pożądane cechy w roślinach w znacznie krótszym czasie, niż w trakcje tradycyjnych metod hodowli. Nie do końca poznany jest jednak wpływ roślin modyfikowanych genetycznie na zdrowie człowieka. Spożywanie takich produktów może powodować rozwój chorób odpornych na antybiotyki. Długoterminowe skutki na zdrowie człowieka nie są znane.
Tradycyjnie mamy więc dwie strony przysłowiowego medalu. Wszystko zależy od prawodawstwa i urzędników, którzy w UE zezwolą bądź zabronią na modyfikacje genomu roślin. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
źródło: italiafruit.net
