Niska temperatura powietrza i gleby nie sprzyja teraz prawidłowemu rozwojowi drzew owocowych w sadach.
Owady zapylające nie mają dobrych warunków do pracy. Pszczoły efektywnie pracują, gdy temperatura powietrza jest nie mniejsza niż 15o C, a do tego daleko… Trzmiele są bardziej „pracowite” w warunkach niższej temperatury (zaczynają pracę już w temperaturze 8-10o C), ale w uprawach sadowniczych są wykorzystywane przede wszystkim w uprawach roślin jagodowych.
Niekorzystna pogoda zatem może mieć istotny wpływ na zapylenie i proces tworzenia owoców. Wprawdzie drzewa wiosną korzystają z zapasów azotu i boru zgromadzonych w pędach jesienią poprzedniego roku, ale pod warunkiem, że te składniki zostały podane roślinom po zbiorach owoców w formie dokarmiania dolistnego – azot, bor i cynk.
Niska temperatura gleby sprawia, że pobieranie składników pokarmowych z gleby jest mocno ograniczone. Efektywne pobieranie składników pokarmowych z gleby zaczyna się, gdy temperatura gleby jest nie mniejsza, niż 10o C (dla fosforu 13oC). Możemy zatem dziś obserwować objawy niedoborów wielu składników pokarmowych – zwłaszcza azotu. To efekt „chłodnej” gleby, która nie pozwala na efektywne pobieranie tego składnika z gleby. Na glebach lekkich problem ten nie będzie taki uciążliwy – gleby te bowiem nagrzewają się szybko.
Na glebach mocniejszych – z przewagą minerałów ilastych – jest już inaczej. Gleby te nagrzewają się bardzo długo (zwłaszcza, gdy są wilgotne) – czasem osiągają tę minimalną do pobierania składników pokarmowych temperaturę na początku czerwca!
Co zatem można zrobić? Wspomóc rośliny nawożeniem pozakorzeniowym. Zwłaszcza azotem i fosforem, których pobieranie z „chłodnej” gleby jest bardzo ograniczone. Pamiętajmy tylko, że skuteczność pozakorzeniowego nawożenia azotem jest wysoka przez ok. 7-10 dni, a fosforem nieco dłużej, choć drzewa reagują na takie nawożenie nieco później – 2-3 dni po zabiegu. Teraz drzewa mają już rozwinięte liście – choć jeszcze nie w pełni.
Można już jednak stosować nawożenie pozakorzeniowe, które w warunkach niskiej temperatury powietrza i gleby pomoże drzewom przetrwać ten trudny okres.
Co ważne, nawożenie pozakorzeniowe najlepiej rozpocząć już po kwitnieniu.
dr Grzegorz Cieśliński