Koniec zbiorów to nie koniec ochrony

sad po zbiorach

Koniec zbiorów jabłek nie oznacza, że możemy już schować i zabezpieczyć na zimę nasze opryskiwacze. Zabiegi po zbiorach również są ważne w przypadku wybranych aspektów zdrowotności drzew jabłoni.

Cynk i Bor

Dopóki na drzewach jest jeszcze większość liści zdolnych do asymilacji składników pokarmowych, warto dokarmić nasze drzewa cynkiem i borem. W przeciwieństwie do zabiegów mocznikiem (w stężeniu 5%), zabiegów cynkowo-borowych nie powinniśmy odkładać na okres intensywnego opadania liści. Te nawozy stosujemy przy pełnym ulistnieniu, aby były przetransportowane i zmagazynowane w drewnie na przyszły sezon. 

Bor – jest to składnik ważny z punktu widzenia zawiązywania owoców. Dzięki niemu skórka owoców jest gładsza, a odporność na przymrozki wiosenne większa. Bor można stosować też wiosną, jednak łatwiej zastosować go jesienią, po zbiorach. Zostanie pobrany przez liście i odżywi pąki.

Cynk  – daje lepszą odporność na zimowe mrozy, poprawia kondycję liści, jakość owoców, wybarwienie, wzmacnia pąki kwiatowe i sprawia, że jest ich więcej. Możemy zastosować siarczan cynku, z tego względu, że jest zdecydowanie tańszy.

Profilaktyka chorób kory i drewna

Warto zabezpieczyć sady także przed infekcjami ze strony chorób kory i drewna. Jeśli nie wszystkie odmiany to przede wszystkim kwatery odmian najbardziej podatnych na tego typu choroby, czyli Galę, Red Deliciousa, czy na przykład Szampiona. Doradcy podkreślają, że do najsilniejszych infekcji dochodzi jesienią, a wiosną widzimy ich efekty na korze drzew.

Na młodych kwaterach Gali w najbliższym czasie zaobserwujemy opadanie pierwszych liści. Setki maleńkich ran to właśnie otwarte drzwi dla grzybów Neonectria. Przy dogodnych warunkach pogodowych będzie dochodziło do infekcji. Mając na uwadze ostatnie długie okresy z deszczową aurą, warto wykonać zabiegi preparatami miedziowymi. Można dołożyć zwilżacz, aby pokrycie pędów było lepsze. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here